Krypty i epitafia członków hrabiowskiego rodu, którzy zmarli w XIX i XX wieku, przetrwały do dziś w różnych miejscowościach Górnego Śląska.
▲ Wejście do miejsca planowanego pochówku w kościele św. Mikołaja w Rudnie.
zdjęcia Anna Szadkowska
Zwiedzanie tych miejsc można chronologicznie zacząć od parafii w Rudnie, niegdyś obejmującej Rudziniec, Taciszów i Pławniowice.
Najstarsze pochówki
To właśnie na cmentarzu w Rudnie stała kaplica grobowa rodu von Stechow, który w XVIII wieku zarządzał pławniowicko-rudzko-biskupickim majoratem. Po odziedziczeniu w 1789 roku majątku tego rodu, tu również znaleźli miejsce wiecznego spoczynku pierwsi górnośląscy Ballestremowie, hrabiowie pochodzący z północnych Włoch.
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.