Lekarze z Zabrza przeszczepili pacjentowi płuca - jego własne zniszczył koronawirus

sz /PAP

publikacja 07.09.2020 15:05

To pierwszy przypadek w Polsce, gdy z powodu powikłań po COVID-19 potrzebny był przeszczep płuc.

Lekarze z Zabrza przeszczepili pacjentowi płuca - jego własne zniszczył koronawirus Sala operacyjna w Śląskim Centrum Chorób Serca. Marek Piekara /Foto Gość

Lekarze ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu przeprowadzili zabieg u pacjenta, któremu koronawirus nieodwracalnie zniszczył płuca tak, że konieczny był przeszczep. Mężczyzna już we wtorek ma opuścić szpital o własnych siłach.

Historię pana Grzegorza Lipińskiego, 45-letniego szefa sterylizatorni w jednoimiennym szpitalu zakaźnym w Tychach, a zarazem pierwszego polskiego pacjenta, któremu przeszczepiono płuca z powodu powikłań po COVID-19, przedstawiono podczas konferencji prasowej w Zabrzu.

Życie pana Grzegorza udało się uratować dzięki dobrej współpracy lekarzy trzech ośrodków - Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Tychach, gdzie był leczony w pierwszym etapie, Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, gdzie leczono go za pomocą ECMO, nazywanego sztucznymi płucami, oraz Śląskiego Centrum Chorób Serca.

- Czuję się bardzo dobrze - zapewnił dziennikarzy Grzegorz Lipiński. - Dziękuję wszystkim zespołom za uratowanie mi życia - dodał.

Według zapowiedzi zabrzańskich lekarzy pacjent już we wtorek ma opuścić szpital.