Josephine z Syrii: rozumiecie to, co dziś przeżywamy

Mira Fiutak Mira Fiutak

publikacja 19.01.2020 13:36

W parafii kamilianów w Tarnowskich Górach o sytuacji w swoim kraju opowiada Syryjka z Aleppo.

Josephine z Syrii: rozumiecie to, co dziś przeżywamy Josephine Bahini z Aleppo (z prawej) i Sylwia Hazboun z Caritas Polska, która koordynuje program Rodzina Rodzinie. Mira Fiutak /Foto Gość

Josephine Bahini przyjechała do naszego kraju prawie półtora roku temu. Studiuje tu architekturę, dzięki stypendium Urzędu Miasta w Poznaniu i pomocy Caritas Polska w realizacji tej inicjatywy.

Dzisiaj w czasie Mszy św. w parafii Matki Bożej Uzdrowienie Chorych opowiada o swoim kraju. Jej słowa z arabskiego tłumaczy Sylwia Hazboun z Caritas Polska, która koordynuje program Rodzina Rodzinie.

- Przez większość wojny byłam w Aleppo. Kiedy dziś patrzymy na to miasto, widzimy, jak ogromne są w nim potrzeby. Poznałam już trochę historię waszego kraju i zaczynam rozumieć skąd bierze się wsparcie, które Polacy nam okazują. Widzę, że nasze historie są podobne. Bolesne wspomnienia II wojny światowej są ciągle żywe w Polakach i pomagają wam zrozumieć to, co my dziś przeżywamy. To jest dla nas bardzo cenne i dziękujemy za to - mówiła Josephine.

Dziękowała za pomoc, która w różny sposób dociera do jej kraju. Szczególnie poprzez caritasowy program Rodzina Rodzinie, który nazwała „darem Polaków dla Syryjczyków”. Zapewniający żywność, leki, często zaspokajający podstawowe potrzeby codziennego życia.

Sylwia Hazboun przypomina, że program ten w całości finansowany jest z ofiar i obejmuje pomocą konkretne rodziny. Miesięcznie wynosi 180 zł. Kwota została zmniejszona, bo sytuacja w Syrii jest bardzo ciężka i trudno odmawiać wsparcia kolejnym rodzinom.

Zapewniam, że kiedy odwiedzam Aleppo, widzę, jak ogromne znaczenie ma ta pomoc w ich życiu codziennym. Czasem są to jedyne środki, jakie maja w ciągu całego miesiąca. Dzięki nim mogą kupić jedzenie czy opłacić zaległe rachunki - wyjaśnia.

- Jofephine znalazła ostatnio stary plakat informujący o wycieczce do Francji, która kosztowała 1000 funtów syryjskich. Obecnie można kupić za to zapalniczkę. To pokazuje, co stało się z ich walutą. Ponad 80 procent Syryjczyków żyje w ubóstwie. 50 procent jest bezrobotnych, a nawet jak mają pracę, to i tak nie mogą zapewnić sobie podstawowych rzeczy - mówi. Dodaje, że większości z tej pomocy korzystają chrześcijanie. Zauważa też, że wiele organizacji wycofuje się już z pomocy w tym rejonie.

- Kiedy ktoś mnie pyta o życie w Aleppo ogarniętym wojną, to są to tak straszne wspomnienia, że trudno mi o nich mówić. Ale zawsze mam wtedy przed oczami chłopca, który zginął podczas zajęć szkółki niedzielnej w kościele - powiedziała Josephine, która należy do syryjsko-prawosławnego Kościoła. - Byłam odpowiedzialna za animację dla dzieci, właśnie wtedy nastąpił ostrzał… To jest tylko jedna z historii, które mogłabym opowiedzieć, ale dla mnie szczególnie bolesna – dodała.

Dzisiaj o 18.00 w kościele kamilianów w Tarnowskich Górach (ul. Różana 2) odbędzie się koncert kolędowy dla Syrii w wykonaniu Olgi Bończyk. Wstęp jest wolny.