Cudowne Miasto z Piernika można już zwiedzać

Klaudia Cwołek

publikacja 03.12.2019 16:38

Każdy domek, który widzicie na makiecie, jest ręcznie malowany przez naszych modelarzy. Każdy jest inny - mówił na otwarciu Jakub Paczyński, twórca Kolejkowa.

Cudowne Miasto z Piernika można już zwiedzać W dniu otwarcia. Klaudia Cwołek /Foto Gość

Słodkie, rozświetlone i pachnące miasto otwarto dziś w Gliwicach.  

- Nad tą makietą pracowaliśmy ponad cztery miesiące. Zużyliśmy ponad 1000 kg surowego ciasta piernikowego, 105 kg miodu, 32 kilogramy przypraw. Do lukru wrzuciliśmy 350 jajek, 30 kg cukru - mówił przed przecięciem wstęgi Jakub Paczyński. 

- Każdy domek, który widzicie na makiecie, jest ręcznie malowany przez naszych modelarzy. Każdy jest inny. Do tego widzimy elementy ruchome, takie jak wiatrak czy pociągi, które zaraz włączymy. Pociągi są też wyjątkowe, bo w Kolejkowie oczywiście nie mogło ich zabraknąć. Pociągi są z czekolady! - podkreślił.

Cudowne Miasto z Piernika można już zwiedzać   Między zabudowaniami jeżdżą czekoladowe pociągi. Klaudia Cwołek /Foto Gość

Marcin Goetz, piernikarz z firmy Słodkie chatki, który został zaproszony do współtworzenia projektu, opowiadał, jakie to było wyzwanie i przygoda.

- Dla mnie, który niejednego piernika widział, z niejednego pieca piernik jadł, mimo siwizny i łysiny, to jest efekt - kawał dobrego piernika!

Miasto z Piernika to najnowsza inicjatywa Kolejkowa, które w Gliwicach rozwija się od 2016 roku. Znajduje się na terenie Centrum Handlowego Europa Centralna (ul. Pszczyńska 315). Czynne jest 365 dni w roku, w godzinach 10-18, także we wszystkie niedziele i święta.

Piernikowe miasto będzie można oglądać tu do 6 stycznia, ale możliwe, że w przypadku dużego zainteresowania zwiedzanie zostanie przedłużone.

Cudowne Miasto z Piernika można już zwiedzać   Prezes Kolejkowa Jakub Paczyńsk (w drugim rzędzie pierwszy z lewej), piekarz Marcin Goetz ze Słodkiej Chatki (w pierwszym rzędzie po prawej) oraz modelarze (nie wszyscy), którzy pracowali nad makietą: Alonka Kyrychenko, Vova Kyrychenko, Aleksandra Czop, Monika Rzepka i Adam Michalski. Klaudia Cwołek /Foto Gość