"Nieplanowane poczęcie, czyli trochę o Adwencie"

Małgorzata Gajos

publikacja 24.11.2019 14:52

Kolejne czuwanie szkół średnich miało miejsce z 23 na 24 listopada w Salezjańskim Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Tarnowskich Górach.

"Nieplanowane poczęcie, czyli trochę o Adwencie" Uczestnicy czuwania szkół ponadpodstawowych w SOSW. MG/Foto Gość

Uczestników czuwania, w wigilię uroczystości Chrystusa Króla, przywitał ksiądz Adam Piaskowski SDB. Wśród przybyły szkół był Zespół Szkół Techniczno-Usługowych, Mechanik, II LO im. S. Staszica, I LO im. S. Sempołowskiej, Gastronomik, Ekonomik, pojawili się także uczniowie ze szkół z Bytomia, Chorzowa i Gliwic. Oprócz uczniów SOSW pojawili się animatorzy i dinozaury. 

Słowo do przybyłej młodzieży wygłosił także ks. Leszek Król SDB.

Cieszę się, że postanowiliście spędzić tę noc tutaj i to w taki sposób. Zapraszam do tego, abyście czuli się tutaj, jak u siebie w domu i zapraszam ponownie. Życzę, aby ta noc była nocą czuwania, pełną wrażeń, ale co najważniejsze głębokich przeżyć duchowych. Wszystkiego najlepszego.

Zanim rozpoczęła się konferencja młodzież wspólnie pomodliła się o dobre przeżycie czuwania. Konferencję do uczestników wygłosił pan Tomasz Samołyk – publicysta, komentator, pisarz, wokalista. Tematem konferencji był Adwent. Pan Tomasz zwrócił uwagę, że  Adwent to okres, który poprzedza przyjście Kogoś. „To jest czas , który ma nam przypominać powtórne przyjście Kogoś”. Pan Samołyk zauważył, że „przestaliśmy zadawać sobie podstawowe pytania: np. po co jest Adwent? Po co są te postanowienia? Adwent to jest czas oczekiwania na Chrystusa”. Zwrócił uwagę, że może nasze postanowienia adwentowe kończyły się fiaskiem, bo nigdy nie zadaliśmy sobie pytania o tego Kogoś. Podkreślił, że jest tylko jeden pokarm, którym wszyscy się najedzą – Bóg – chleb życia. Zwrócił uwagę, by szukać w Adwencie metod dojścia do Boga. Zaproponował uczestnikom 5 dróg do przejścia - 5 metod działania. To są jego drogi, którymi doszedł do Boga:  

1. Nie udawaj
2. Nie rób wielkich rzeczy
3. Nie bądź atencjuszem. Przestań mówić, zacznij słuchać
4. Nie jedz niezdrowego
5. Nie słuchaj „siebie”


Uczestnicy mieli także możliwość zadania gościowi pytań. Zapisywali je na karteczkach, które potem odczytywał pan Tomasz i na nie odpowiadał. Został zapytany np. o dobre filmy – wymienił m.in. Wielką ciszę czy z zastrzeżeniami Milczenie Scorsese.
Kogo słuchać? – Boga. Jaką katolicką książkę poleca? – Pismo Święte.  Z takich zabawnych to np. na jakie studia się idzie, aby tworzyć memy? – Na prawo.

Po pytaniach odśpiewano wspólnie Apel Jasnogórski. Następnie był czas na kawę, herbatę i kanapeczki. Młodzież miała czas na rozmowy, możliwość pogrania w piłkarzyki i bilard.

Na czuwaniu pojawiły się tzw. dinozaury, wśród nich Eryk Franke i Kasia Nowok. Zapytani jak się czują, pół-żartem odpowiedzieli, że staro i młodo. Podobała im się konferencja pana Tomasza. – Nie były to drętwe, puste słowa, jak to się czasami zdarza, ale właśnie fajne, życiowe podejście. To mnie ujęło. To, że podał wiele przykładów ze swojego życia, niektóre z nich były trudne. Potrzeba dużej odwagi i wiary w Boga, by takie rzeczy przywoływać - mówił Eryk. Na czuwaniach Eryk i Kasia są od gimnazjum, zapytani o to, dlaczego wracają odpowiedzieli: - Tu czuję atmosferę rodzinną. Czuję, że jestem potrzebna, że mogę się jakoś zrealizować na tym czuwaniu, chociażby przy robieniu kanapek – podkreślała Kasia.
– Przede wszystkim atmosfera, to że można spotkać mnóstwo znajomych, którzy przewinęli się przez ostatnie lata, a także, że można spotkać nowe, młode osoby, które czasami potrzebują tego, by ktoś do nich zagadał. No i to, że można zrobić coś dobrego – zwracał uwagę Eryk.

Dla Łukasza, ucznia I LO im. S. Sempołowskiej było to drugie czuwanie. Pytany o konferencję zwrócił uwagę na młodzieżowy język pana Tomasza, podobały mu się także jego odpowiedzi na pytania. - Podoba mi się to, że można poznać wiele osób i pobawić się - odpowiedział zapytany o samo czuwanie.

Magda, która jest uczennicą pierwszej liceum w SOSW, była na czuwaniu już po raz czwarty. – Bardzo lubię chodzić na czuwania, bo zawsze jest jakaś fajna konferencja, mądrzy ludzie mówią. Chodzę do oratorium, lubię tu pomagać. Dzisiaj jestem jako uczestnik i jako animator. Podczas wieloboju będę prowadzić grupy oraz będę uczestniczyć w zabawach. 

Uczestnicy czuwania mogli posłuchać kilku słów o spotkaniu Taize, na które serdecznie zapraszały dwie wolontariuszki. O 22.30 rozpoczęła się Adoracja Najświętszego Sakramentu, nabożeństwo pokutne. Podczas adoracji chórek prowadził pieśni, młodzież odmówiła wspólnie Koronkę do Bożego Miłosierdzia w intencji zmarłych. Uczestnicy mogli skorzystać z sakramentu spowiedzi. Cieszył widok wielu osób przystępujących do spowiedzi.

O północy miała miejsce Eucharystia. Uczestnicy czuwania czynnie włączali się w Mszę świętą. Kazanie wygłosił ks. Tomasz Rak.

Po Mszy był czas na kiełbaski i salezjański bigos. Następnie rozpoczął się wielobój. W programie przewidziane były rozgrywki sportowe, filmiki ewangelizacyjne. Młodzi zapisywali się również na adorację Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie w kaplicy, by nie był sam.