Czy w Bytomiu odkryto legendarne Sutuhali?

SZ

publikacja 17.10.2019 21:57

Niezwykłe odkrycia archeologiczne dokonane w kościele św. Małgorzaty w Bytomiu można już oglądać na wystawie w Muzeum Górnośląskim.

Czy w Bytomiu odkryto legendarne Sutuhali? Zwiedzający przypatrują się fragmentom szkieletów odnalezionych podczas prac archeologicznych. Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Jeszcze w ubiegłym roku wnętrze kościoła św. Małgorzaty w Bytomiu było poprzecinane głębokimi wykopami. To, co one odsłoniły, można zobaczyć na otwartej w czwartek wystawie w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu.

Ekspozycja została opatrzona tytułem: "Legendarne Sutuhali?". Znaczenie tej zagadkowej nazwy dotąd nie zostało rozwikłane - wiadomo, że wiąże się z najdawniejszą historią wzgórza św. Małgorzaty, które jest miejscem założenia wczesnośredniowiecznego grodu bytomskiego.

- W tytule wystawy jest postawiony znak zapytania, ponieważ słowo "Sutuhali" pojawia się w źródłach historycznych, ale nie ma pewności, czy wzgórze św. Małgorzaty jest właśnie tym legendarnym Sutuhali. Etymologia słowa nie jest znana - mówi Beata Badura, kierownik Działu Archeologii w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu i kurator wystawy.

Jak tłumaczył podczas wernisażu dr hab. Piotr Boroń, legendarne wzgórze prawdopodobnie zlokalizowano w innym miejscu, w okolicach Stroszka i Suchej Góry, jednak działalność rolnicza i górnicza oraz budowy dróg na tym terenie nie pozostawiają większych nadziei na odszukanie tam cennych znalezisk.

Na wystawie prezentowanych jest m.in. 30 monet znalezionych w trakcie prac archeologicznych. Datowane są od drugiej połowy XIV wieku aż po wiek XVIII i pochodzą z różnych stron Europy, m.in. z Austrii, Czech, Niemiec i Szwajcarii. Oprócz nich można zobaczyć 5 denarów krzyżowych, własność Muzeum w Chorzowie. Podobny numizmat odkryto na Małgorzatce w 1929 r., jednak zaginął podczas II wojny światowej.

- To historia wzgórza zapisana numizmatami. Dotrwały one do naszych czasów w stosunkowo dobrym stanie i zostały poddane konserwacji. Są też zaskakująco małe, bo zwykle kojarzymy numizmaty jako dość spore, tymczasem większość z nich jest wielkości jednogroszówki - opowiada kurator.

W muzeum pojawił się też materiał kostny, który pochodzi z pochówków odnalezionych wewnątrz świątyni oraz poza nią. Poza tym prezentowane są dewocjonalia i ozdoby. Można również zapoznać się z historią samego kościoła, który jest już czwartą świątynią w tym miejscu.

Wystawa prezentowana jest w budynku Muzeum Górnośląskiego przy ul. W. Korfantego 34 w Bytomiu. Potrwa do 16 lutego 2020 roku.