Bojków, czyli Schönwald. Dzisiejsza dzielnica Gliwic obchodzi 750-lecie istnienia, ale dawna wieś jest już tylko historią

SZ

publikacja 14.09.2019 16:52

Średniowieczna wieś była unikatową enklawą niemieckiej społeczności. Wszystko zmieniło się po II wojnie światowej.

Bojków, czyli Schönwald. Dzisiejsza dzielnica Gliwic obchodzi 750-lecie istnienia, ale dawna wieś jest już tylko historią Widok na główną ulicę Bojkowa, w tle wieża kościoła pw. Narodzenia NMP. Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Dziś Bojków jest dzielnicą Gliwic, ale przez wieki wieś nazywała się Schönwald (początkowo Scuenevalde), co oznacza piękny las, a nazwa ta funkcjonowała aż do połowy XX wieku. Wśród polskojęzycznych mieszkańców okolicznych wiosek miejscowość nazywano Szywałd.

Rozległe tereny, niegdyś pokryte lasem, należały do dawnego klasztoru cystersów w Rudach. To oni sprowadzili na Śląsk niemieckich osadników z Frankonii, którzy wykarczowali las i osiedlili się "na suchym pniu". W ramach tej akcji osiedleńczej powstały również pobliskie Stanica i Żernica.

Już w akcie nadania z 1269 r., w miejscowości ustanowiono kościół, jednak nie zachowały się bardziej szczegółowe informacje na temat pierwotnej świątyni.

Schönwald był określany "niemiecką wyspą" i istotnie, przez wieki stanowił unikatową enklawę niemieckiej społeczności wiejskiej, która zachowała swoją odrębność kulturową - tradycje i zwyczaje, stroje, odmienne budownictwo, a nawet archaiczną gwarę.

Wieś miała charakter rolniczy. Niemal od początku chłopi sprzedawali swoje produkty na targu w Gliwicach, a od XVII wieku trudnili się także furmaństwem. Z kolei kobiety zasłynęły jako znakomite hafciarki. Panie założyły Izbę Hafciarstwa (zrzeszającą nawet setkę członkiń!) i miały swój sklep na gliwickim rynku.

W niektórych aspektach hermetyczność tej społeczności była jednak problemem - niechęć do osób spoza wsi powodowała, że małżeństwa często były zawierane pomiędzy bliskimi krewnymi, co skutkowało dużą liczbą głuchoniemych i niepełnosprawnych umysłowo.

Kres miejscowości w dotychczasowym kształcie i jej specyficznej społeczności przyniosła końcówka II wojny światowej. Tuż przed wkroczeniem Armii Czerwonej niemiecka administracja ewakuowała znaczną część ludności, następnie wycofało się niemieckie wojsko.

Czerwonoarmiści zamordowali ok. 120 szywałdzian, dopuścili się licznych aktów przemocy i spalili wiele budynków. Tuż po wojnie pozostałych rdzennych mieszkańców wysiedlono, a do wsi sprowadzono przesiedleńców z okolic Olkusza i Tarnopola.

Czytaj dalej na kolejnej stronie >>>

Nową epokę w dziejach miejscowości symbolicznie zaznaczyła zmiana nazwy na Bojków, którą zaczerpnięto od lasu, do którego w średniowieczu przybyli pierwsi mieszkańcy, nazywanego Boycou. W 1975 r. wieś została przyłączona do Gliwic.

Z okazji rocznicy zorganizowano trzydniowe obchody 750-lecia miejscowości. Już w piątek wieczorem przy plebanii w Bojkowie odbył się koncert muzyki religijnej. W sobotę w kościele pw. Narodzenia NMP bp Jan Kopiec przewodniczył uroczystej Eucharystii.

- 750 lat przenosi nas do pięknego XIII wieku. Dla większości dzisiejszych obywateli tak odległa historia może nie być interesująca, może nie być już komunikatywnym zwornikiem między tamtym początkiem, a dzisiejszym dniem. Ale wiemy, że była to epoka pięknego rozwoju wczesnej Europy. To rzeczywisty czas ogromnego budowania, radosnego tworzenia społeczeństwa i kontynentu - mówił w kazaniu biskup.

- Dzisiaj możemy z wdzięcznością zauważyć, że ta wspólnota ciągle żyje, odnawia się ku życiu. Porównując do starożytnej mitologii, odradza się jak feniks z popiołów, gdy z największego nieszczęścia można było wyprowadzić coś pozytywnego - zauważył bp Kopiec, odnosząc się do powojennej historii miejscowości.

Po Mszy przed kościołem została odsłonięta tablica z opisem najważniejszych wydarzeń w historii Bojkowa (Schönwaldu). Później rozpoczęły się dalsze obchody z licznymi atrakcjami dla dzieci, młodzieży i dorosłych - pokazami artyleryjskimi i walk rycerskich, zawodami łuczniczymi, turniejem siłaczy czy tańcem ognia.

Z kolei na niedzielę zaplanowano turniej sportowy na boisku. Wcześniej, po niedzielnej Mszy o 10.30, na cmentarzu w Bojkowie zostanie odprawione nabożeństwo za zmarłych.

Bojków, czyli Schönwald. Dzisiejsza dzielnica Gliwic obchodzi 750-lecie istnienia, ale dawna wieś jest już tylko historią   Uroczysta Eucharystia z okazji 750-lecia Bojkowa w kościele parafialnym. Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Poniżej cała homilia bp. Jana Kopca: