publikacja 17.08.2019 22:23
Ponad 1300 pątników dotarło na Jasną Górę. - Cała nasza diecezja uczestniczy w waszej radości, bo szliście nie tylko w swoim własnym imieniu - mówił do pielgrzymów bp Jan Kopiec.
Grupa za grupą spektakularnie wchodziły na szczyt Jasnej Góry. Wcześniej wszyscy uklęknęli przed obrazem Matki Bożej. Szymon Zmarlicki /Foto Gość
To była 27. Diecezjalna i 373. Gliwicka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Wzięło w niej udział 1348 pątników - o 48 osób więcej niż w zeszłym roku. Wśród nich było 30 kapłanów, 7 kleryków i 7 sióstr zakonnych. Najmłodszym uczestnikiem była 4-miesięczna Klara, a najstarszym - 88-letnia Janina.
W sobotni poranek pielgrzymi wyszli z Boronowa, gdzie zatrzymali się na ostatni nocleg. Po dotarciu na Jasną Górę - inaczej niż w poprzednich latach - każda z 11 grup najpierw udała się na krótką modlitwę przed obraz Matki Bożej, a dopiero później efektownie wchodzili główną aleją na jasnogórskie błonia.
Gliwicka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę 2019 - W MOCY BOŻEGO DUCHA - From The skyTegoroczna pielgrzymka przebiegała pod hasłem trwającego roku duszpasterskiego: "W mocy Ducha Świętego". Podczas kolejnych dni wędrówki rozważane były tematy chrztu, bierzmowania i misji głoszenia Ewangelii.
- To były trzy dni pełne modlitwy, refleksji i dzisiaj następuje ten piękny, niezwykle radosny moment podsumowania - właśnie tutaj, u tronu Maryi, gdzie możemy być pewni, że dotykamy tajemnicy Jej obecności, tak bardzo dla nas potrzebnej i tak bardzo nas wspierającej - mówił w kazaniu bp Jan Kopiec, który przewodniczył Eucharystii u celu pielgrzymki.
Czytaj dalej na kolejnej stronie >>>
- To dodaje nowych sił i jestem przekonany, że cała nasza diecezja uczestniczy w waszej radości, bo szliście nie tylko w swoim własnym imieniu, ale nieśliście w sobie wszystko to, czym nasz Kościół diecezjalny żyje na co dzień, z czym się zmagamy, co jest powodem naszej satysfakcji (...), ale również trudności i słabości - kontynuował biskup.
W tym roku po raz pierwszy w roli przewodnika pielgrzymki wystąpił ks. Adam Jasiurkowski. - Udało się przede wszystkim dotrzeć na Jasną Górę z modlitwą na ustach i w sercu, i ze wszystkimi naszymi intencjami, dlatego na pewno pielgrzymka udała się dla tej rzeszy osób. Również wszystkie służby działały sprawnie, więc wszystko przebiegło tak, jak należy - ocenia.
Jak dodaje ks. Jasiurkowski wraz z ks. Tomaszem Wieczorkiem, który przejął funkcję kierownika trasy, odczuwali potrzebę pomocy Ducha Świętego i Matki Bożej. - Dopiero w praktyce widzi się wszystkie rzeczy, które trzeba dopiąć na ostatni guzik. Było to dla mnie nowe doświadczenie i potrzebowałem dużo czasu, żeby wszystko poznać. Myślę, że w kolejnych latach przyjdzie to już łatwiej i z większą odwagą to podejmę - mówi.
Za rok pielgrzymka odbędzie się w dniach od 20 do 22 sierpnia.
Zobacz nasze fotorelacje z Jasnej Góry TU i TU. Cały przebieg pielgrzymki na bieżąco relacjonowaliśmy również na Instagramie Gościa Gliwickiego!
Zobacz również: