Ogród (mowy) miłości

Szymon Zmarlicki

|

Gość Gliwicki 19/2019

publikacja 09.05.2019 00:00

W Lisowicach jak w Pradze – za plebanią płynie Wełtawa, a nad nią wznosi się most Karola z figurą św. Jana Nepomucena. Ale przesłanie napisane jest po polsku, jasno i klarownie: będziesz miłował, nie hejtował.

▲	Czeski męczennik i obrońca tajemnicy spowiedzi przy strumyku. ▲ Czeski męczennik i obrońca tajemnicy spowiedzi przy strumyku.
Zdjęcia Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Nie tak dawno pisaliśmy w „Gościu Gliwickim” o ogrodach otaczających świątynie. Kolejny przykład powstał przy kościele św. Jana Nepomucena w Lisowicach, w jedynej parafii pod wezwaniem tego czeskiego świętego. I choć zapowiada się urokliwie (bo część roślin dopiero rośnie), to jednak w tym przypadku walory estetyczne nie są najważniejsze. Chodzi bowiem o przeciwstawienie się mowie nienawiści. – Zacząłem kiedyś kopać rów w miejscu, gdzie spływa deszczówka. Zrobiła się z niego mała rzeczka, wpuściłem tam kilka rybek i zauważyłem, że ludziom bardzo się to spodobało, mieli z tego uciechę i frajdę – opowiada proboszcz parafii ks. Rafał Wyleżoł.

Dostępne jest 27% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.