Relacja ja-Bóg

Piotr Mosak

publikacja 08.02.2019 10:00

Nowa wystawa w Muzeum Śląskim w Katowicach. Do 27 lipca można oglądać dzieło Teresy Murak, w którego stworzeniu mieli udział górnicy z kopalni Halemba.

Relacja ja-Bóg Dzieło Teresy Murak - „Jestem. Bóg jest we mnie bardziej niż ja sama” Piotr Mosak / Foto Gość

„Jestem. Bóg jest we mnie bardziej niż ja sama” - to tytuł wystawy, którą można od dziś zobaczyć w Galerii jednego dzieła. Autorką jest Teresa Murak. To ogromnej wielkości stalowy krzyż oblicowany węglem. Waży 10 ton, a liny, które go podtrzymują, stale wytrzymują obciążenie rzędu 100 ton. Krzyż zbudowany jest z 11 stalowych modułów, z których każdy ma grubość 70 cm. Nie jest to liczba przypadkowa. Artystka podkreśla, że średnio o 70 cm w ciągu roku przyrasta drzewo. Co chce w ten sposób zasugerować, pozostaje już kwestią interpretacji każdego z nas.

T. Murak to artystka zajmująca się od lat 70. sztuką konceptualną. Swoje prace tworzy na całym świecie, m.in. we Francji, Szwecji, Włoszech i Stanach Zjednoczonych. Dotychczas jej cechą charakterystyczną było wykorzystywanie tworzyw ulotnych, np. rzeżuchy, zbóż, kurzu, czy błota. Artystka jednak definiuje swoją sztukę jako proces otwarty i jako formę dialogu z ludźmi, czego dowodem jest tak wyraziste odwołanie się do kultury duchowej (krzyża) oraz dziedzictwa materialnego Górnego Ślaska (symbolizowanego przez stal i węgiel).

Prace nad powstaniem stalowego krzyża rozpoczęły się już w 2006 roku, lecz dopiero 10 lat później udało się go wystawić w warszawskiej galerii Zachęta. Do jego utworzenia artystka wykorzystała węgiel pochodzący z kopalni Halemba w Rudzie Śląskiej, a następnie zaprosiła górników, którzy wydobywali dla niej tworzywo, by w trakcie wystawy rozbijali na oczach widzów wielkie bryły węgla.

Po zrealizowaniu wystawy w Warszawie T. Murak postanowiła wraz z przedstawicielami galerii Zachęta przekazać swoje dzieło do Muzeum Śląskiego. Dzięki temu Katowice od niedawna są właścicielami ogromnego krzyża. Sama artystka podkreślała, że jej praca miała zachęcać do refleksji na tożsamością Śląska, więc nie ma bardziej odpowiedniego miejsca w Polsce, gdzie ogromny krzyż mógłby osiąść na stałe.

Warto dodać, że artystka przy tworzeniu stalowego krzyża pisała również limeryki, które według Andrzeja Holeczko-Kiehla, kuratora wystawy, w naturalny sposób dopełniają jej dzieło i pomagają w medytacji nad relacją Ja – Bóg, która tak silnie została przez nią podkreślona. Fragmenty limeryków znaleźć można w ulotce.

Dotychczas w Galerii jednego dzieła w Muzeum Śląskim w Katowicach przedstawiono dzieła takich artystów jak: Leon Tarasewicz, Carole Benzken, Dani Karavan i Mirosław Białka. W Galerii jednego dzieła zawsze znajdują się wystawy czasowe, które silnie umiejscowione są w aktualnych wydarzeniach. Poprzednią prezentację pt. „Porozmawiajmy o śmieciach” autorstwa Hugona Kowalskiego i Marcina Szczeliny można było oglądać, gdy w Katowicach miał miejsce Szczyt Klimatyczny ONZ. Wystawa Teresy Murak prezentowana jest w nawiązaniu do zbliżającego się okresu Wielkiego Postu i Wielkanocy.