W Willi Caro otwarta zostanie wystawa „Kresy w malarstwie polskim…”, na której zobaczymy obrazy ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie pędzla wybitnych twórców, m.in. Józefa Chełmońskiego, Adama Chmielowskiego, Leona Wyczółkowskiego, Teodora Axentowicza, Juliana Fałata, Ferdynanda Ruszczyca, Kazimierza Sichulskiego czy Jana Stanisławskiego. – Kresy Wschodnie Rzeczypospolitej stały się szczególnie atrakcyjnym tematem dla artystów, którzy właśnie tam odkryli bogate źródło inspiracji: piękne krajobrazy, architekturę, historię pojmowaną w wymiarze symbolicznym. Kresy z rozległymi stepami, niezmierzonymi przestrzeniami w trudnym dla Polski okresie historycznym kojarzyły się ze swobodą, wolnością, niepodległością. Prowokowały więc i na przestrzeni XIX i XX wieku artyści często podejmowali tematykę kresową, dostosowując jej interpretację do aktualnie panujących tendencji i stylów; stąd kresowe tematy zarówno w malarstwie romantycznym, historycznym, jak i w młodopolskim symbolizmie – wyjaśnia kurator wystawy Urszula Kozakowska-Zaucha, historyk sztuki i kustosz Muzeum Narodowego w Krakowie.

Tematyka kresowa jest ciągle żywym wspomnieniem dla wielu mieszkańców Gliwic, którzy tutaj po wojnie znaleźli swój drugi dom. – „Kresy” to słowo o ogromnym ładunku emocjonalnym. Odnosi się bowiem nie tyle do terytorium, ile przede wszystkim do całej spuścizny historycznej i dziedzictwa kulturowego Rzeczypospolitej na Wschodzie, dla której kresowe rubieże od średniowiecza były obszarem osadnictwa i kulturowej ekspansji. Dlatego jeśli już myślimy o Kresach w kategoriach geograficznych, to właśnie „geografii serdecznej”, która – jak w romantyzmie – każe nam szukać związków pomiędzy ludem, narodem a zamieszkiwanym przez niego terytorium – zauważa Grzegorz Krawczyk, dyrektor Muzeum w Gliwicach.

Wernisaż wystawy „Kresy w malarstwie polskim ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie” odbędzie się 15 lutego o 17.00 w Willi Caro. Zwiedzać będzie ją można do 23 czerwca.