Dzięki Bachowi i sesji brata

Mira Fiutak Mira Fiutak

publikacja 22.11.2018 00:36

Izabela Jarzombek z Babic i Julian Kowolik ze Zbrosławic odebrali dyplomy ukończenia Studium Muzyki Kościelnej w Gliwicach.

Dzięki Bachowi i sesji brata Bp Jan Wieczorek i dr Mariola Brzoska wręczają dyplomy Izabeli Jarzombek i Julianowi Kowolikowi Mira Fiutak /Foto Gość

Spotkanie w wigilię święta patronki muzyków kościelnych rozpoczęło się Nieszporami ku czci św. Cecylii w kościele św. Alberta Wielkiego, którym przewodniczył bp Jan Wieczorek. Śpiewy poprowadziła schola Diecezjalnej Szkoły Organistowskiej II stopnia i Studium Muzyki Kościelnej pod kierunkiem ks. Adama Kozaka, który jest referentem diecezji gliwickiej ds. muzyki kościelnej.

Natomiast druga część z rozdaniem dyplomów odbyła się w siedzibie szkoły. Tam też wszyscy wysłuchali wykładu prof. Ewy Borkowskiej z Wydziału Filologii Uniwersytetu Śląskiego, która przedstawiła postać św. Cecylii w różnych dziedzinach sztuki - literaturze, muzyce i malarstwie.

W tym roku dyplomy ukończenia Studium Muzyki Kościelnej otrzymali: Izabela Jarzombek z parafii św. Anny w Babicach, z klasy Brygidy Tomali, oraz Julian Kowolik (dyplom z wyróżnieniem) z parafii Wniebowzięcia NMP w Zbrosławicach, z klasy Marcina Jurczyka.

Dzięki Bachowi i sesji brata   Nieszpory ku czci św. Cecylii Mira Fiutak /Foto Gość - Mamy w tym roku tylko, albo też można powiedzieć aż, dwóch absolwentów. Poza tym w czerwcu dyplomy odebrało trzech absolwentów szkoły organistowskiej, więc w sumie w świat wypuszczamy pięciu wykwalifikowanych muzyków kościelnych - powiedziała dr Mariola Brzoska, dyrektor Diecezjalnej Szkoły Organistowskiej II stopnia i Studium Muzyki Kościelnej w Gliwicach.

Dodała, że jak zwykło się mówić, nie ilość, ale jakość się liczy. - Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że w ich przypadku ta „jakość” jest naprawdę wysoka. Cieszy nas również to, że są już czynnymi muzykami kościelnymi. Od wielu lat grają w różnych parafiach i pracują już jako organiści. Wiem też, że mają plany, żeby dalej rozwijać swoje umiejętności - dodała.

Z siedmioosobowej grupy, która zaczynała pierwszy rok studium, zostało ich dwoje. Izabela Jarzombek pochodzi z parafii, gdzie muzyka i dbałość o liturgię jest na wysokim poziomie. Śpiewała w działającym tam chórze, scholi, ukończyła kurs psałterzystów. - Pewnego dnia pani Brygida Tomala zapytała mnie, czy chciałabym zostać organistką. Odpowiedziałam „tak” i od tego czasu szłam już w tym kierunku - chociaż wcześniej nie myślałam o tym - mówi. - Potem poszłam do studium i tak się zaczęła moja przygoda z organami. Dzisiaj granie i akompaniowanie na Mszy sprawia mi dużą radość. W szkole poznaliśmy dużo osób, z którymi możemy wymieniać się poglądami, np. jak grać różne rzeczy. To bardzo pomaga. W studium zdobyliśmy też pewność siebie, potrzebną przy takich wystąpieniach publicznych - dodaje.

Dzięki Bachowi i sesji brata   Wykład prof. Ewy Borkowskiej z Uniwersytetu Śląskiego Mira Fiutak /Foto Gość Są praktykującymi organistami. Ona od roku gra w parafii św. Jana Chrzciciela w Raciborzu, on od czerwca w parafii św. Mikołaja w Tarnowskich Górach-Reptach Śl. Opowiadają o codziennych przygotowaniach do Mszy św.

- To nie jest tak, że przychodzę dziesięć minut wcześniej na chór, otwieram chorał i wybieram pieśń, na jaką trafiłem. To przygotowanie to nie tyko dobór pieśni, ale też przygrywka, a jeśli jest bardziej uroczyście, to jakaś literatura organowa - mówi Julian Kowolik. - Trzeba na bieżąco korygować, w zależności od liczby ludzi grać głośniej czy ciszej. Słuchać, jak chwytają tempo i podążać za nimi. Z jednej strony trzeba ludzi podprowadzić do tego, co chcemy uzyskać, ale jednak też słuchać. Na początku grałem tak, jak ludzie śpiewali, a potem stopniowo zaczynali śpiewać tak, jak ja grałem - opowiada.

Jego zamiłowanie do muzyki organowej pojawiło się dzięki bratu, który ucząc się do sesji, słuchał muzyki klasycznej. Między innymi utwory organowe Bacha, Toccatę czy fugę d-moll. Tak zrodziła się jego pasja do tego instrumentu.

W czasie spotkania dyplomy odebrali również Patryk Pfeifer, Patryk Puszcz i Krzysztof Orzechowski, którzy ukończyli dwuletnie studium podyplomowe. Natomiast w czerwcu absolwenci Diecezjalnej Szkoły Organistowskiej II stopnia - Klaudia Labud, Natalia Sołtysek i Samuel Mainka.

Do tej pory Studium Muzyki Kościelnej, które powstało w 1996 roku, ukończyło 105 absolwentów, a Diecezjalną Szkołę Organistowską II stopnia, która działa od 2002 roku, 37 osób.