Tu leżą już ramię w ramię

Szymon Zmarlicki

|

Gość Gliwicki 43/2018

publikacja 25.10.2018 00:00

Żołnierze polscy, niemieccy, radzieccy… Zostali pochowani tuż obok siebie, bez wskazywania, kto był ofiarą, a kto agresorem. Bo u Boga wszyscy są równi.

▲	Między wąskimi alejkami skromne tablice wyłaniają się z gęstwiny porastającego je bluszczu. ▲ Między wąskimi alejkami skromne tablice wyłaniają się z gęstwiny porastającego je bluszczu.
Zdjęcia Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Na samym skraju parku Miejskiego w Tarnowskich Górach, tuż obok cmentarza przy kościele św. Józefa Robotnika, znajduje się stary cmentarz wojenny. Został założony 100 lat temu, a więc w roku odzyskania przez Polskę niepodległości. Ale są na nim pochowani zarówno obrońcy ojczyzny, jak i jej oprawcy. Tablica z planem cmentarza wskazuje ponad 200 grobów oraz mogiły zbiorowe. Zostali tu pochowani zarówno Polacy (wojskowi i cywile), jak i żołnierze niemieccy polegli w czasach I i II wojny światowej, jeden żołnierz rosyjski z okresu I WŚ, są też zbiorowe mogiły żołnierzy radzieckich ekshumowanych w 1953 r. oraz jeńców ekshumowanych z obozu w Lasowicach. Refleksji sprzyja zwłaszcza podwójna mogiła żołnierza niemieckiego i polskiego.

Dostępne jest 34% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.