Misje zaczynają się na kolanach

Mira Fiutak

|

Gość Gliwicki 42/2018

publikacja 18.10.2018 00:00

O równowadze modlitwy i akcji oraz przyszłorocznym kongresie mówi ks. Maciej Górka.

Ks. Maciej Górka Od 6 lat jest dyrektorem Papieskich Dzieł Misyjnych w diecezji gliwickiej i delegatem biskupa ds. misji oraz proboszczem parafii Dobrego Pasterza w Górkach Śląskich. Ks. Maciej Górka Od 6 lat jest dyrektorem Papieskich Dzieł Misyjnych w diecezji gliwickiej i delegatem biskupa ds. misji oraz proboszczem parafii Dobrego Pasterza w Górkach Śląskich.
Mira Fiutak /Foto Gość

Mira Fiutak: Komu nasze zaangażowanie misyjne jest bardziej potrzebne – ludziom w krajach misyjnych czy nam?

Ks. Maciej Górka: Akcent się przesuwa. W lutym było w Rudach spotkanie dyrektorów Papieskich Dzieł Misyjnych z całej Polski. Debatowaliśmy na wiele tematów, były różne pomysły na animację misyjną, na nowe akcje, na to, jak dotrzeć do świeckich. W końcu zabrałem głos i powiedziałem, że misje zaczynają się na kolanach przed tabernakulum, a nie w akcjach. Jeśli będziemy rozmodleni, jeśli Kościół będzie kontemplować oblicze Pana Jezusa, to będą owoce. I to On nam powie, co i jak robić. W Ewangelii z dzisiejszego dnia (9 października – przyp. red.) czytamy fragment o Marcie i Marii: „Martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego”. Kościół musi się rozmodlić.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.