Czy po powrocie zostanę apostołem?

SZ

publikacja 16.08.2018 14:15

Pielgrzymi ruszyli! Przed nimi trzy dni drogi w kierunku Jasnej Góry. Dźwigają nie tylko plecaki i karimaty, ale też bagaże swoich intencji.

Czy po powrocie zostanę apostołem? Pierwsze metry na pielgrzymim szlaku Szymon Zmarlicki /Foto Gość

To 26. diecezjalna i 372. gliwicka piesza pielgrzymka na Jasną Górę. Kolorowe grupy wyruszyły na szlak po porannej Mszy Świętej w katedrze Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Pielgrzymom pobłogosławił na drogę bp Jan Kopiec.

- Często szukamy uzasadnienia dla swoich tęsknot, którego z zwykłym, codziennym rytmie nie potrafimy albo dostrzec, albo docenić, albo dobrze wykorzystać. Takie zmierzanie do świętego miejsca to wspaniała okazja, aby włączyć się w zmianę oblicza tej ziemi, która z perspektywy tylko własnego domu i własnego okna może wydawać się szara, blada i niezbyt interesująca - mówił w kazaniu biskup.

- Czy pielgrzymka zmieni mnie na tyle, że po powrocie z radością będę w swoim środowisku apostołem dobra, porządku, wewnętrznego ładu i harmonii? Czy po tym powrocie wszyscy poznają, że jestem człowiekiem, który dojrzał i jest już bardziej odpowiedzialny za siebie i innych ludzi? - pytał bp Kopiec. Jak dodał, "nie całkiem retorycznie".

Już od wczoraj wędruje grupa z Kuźni Raciborskiej, która dziś dołączyła do pielgrzymów wyruszających z Gliwic. Nieco później wyjdą jeszcze grupy z Toszka i Tarnowskich Gór, a jutro dołączy grupa z Lublińca.

Po pierwszym dniu drogi pielgrzymi zatrzymają się na nocleg w Tworogu. Jutro czeka ich cały dzień wędrówki do Boronowa, skąd w sobotę wyruszą do celu. Msza na Wałach Jasnogórskich rozpocznie się o 15.00.