– To tak, jakbym wykopał się spod ziemi i nagle zobaczył, że jest świat, że mogę żyć – mówi ks. Piotr Dyduch, moderator Ruchu Światło–Życie diecezji gliwickiej.
▲ Eucharystia w kościele parafialnym św. Anny w Babicach.
Klaudia Cwołek
W drugiej połowie lipca w Babicach k. Raciborza odbywały się rekolekcje Oazy Nowego Życia II stopnia. Uczestniczyła w nich prawie 30-osobowa grupa młodzieży z diecezji gliwickiej i opolskiej oraz archidiecezji częstochowskiej, wszyscy już po wcześniejszych etapach formacji.
Jak żyć wiarą?
– Formacja podstawowa Ruchu Światło–Życie, czyli wakacyjne rekolekcje oazowe trzech stopni i spotkania w ciągu roku, otwiera drogę do pełnego życia wiarą – mówi ks. Piotr Dyduch. – To tak, jakbym wykopał się spod ziemi i nagle zobaczył, że jest świat, że mogę żyć. Jednak tak naprawdę to dopiero jest początek. Kiedy ktoś już się wykopie spod ziemi, nie będzie siedział na krawężniku, ale raczej pójdzie zachwycać się drzewami, kwiatami, górami, ludźmi... Taka jest wizja w Ruchu. Nasze rekolekcje są przeżyciowe, chodzi o doświadczenie osobistej relacji z Bogiem. Wspólny jest 15-dniowy schemat oparty na tajemnicach Różańca i przeżywaniu w związku z tym wydarzeń całego roku liturgicznego w krótkim czasie – tłumaczy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.