Karol w oknie życia

Klaudia Cwołek

|

Gość Gliwicki 32/2018

publikacja 09.08.2018 00:00

W niedzielę 5 sierpnia o 21.35 boromeuszki usłyszały alarm i znalazły noworodka.

▲	W tym miejscu zostawiono chłopczyka. ▲ W tym miejscu zostawiono chłopczyka.
Klaudia Cwołek /Foto Gość

Siostry, które sprawują całodobowy dyżur w oknie życia, natychmiast zajęły się zostawionym w nim noworodkiem, sprawdzając przede wszystkim jego podstawowe funkcje życiowe. Znaleziony chłopczyk spał spokojnie, trzeba go było jedynie przewinąć. Wezwane pogotowie już o 21.50 przewiozło dziecko na oddział noworodków szpitala przy ul. Kościuszki.

Dostępne jest 38% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.