Miłosierdzie na tarnogórskim rynku

SZ

publikacja 01.06.2018 00:03

W Boże Ciało po raz trzeci odbył się koncert uwielbienia "Jego Moc". To nie tylko występy - działał też namiot, w którym posługiwali kapłani i świeccy.

Miłosierdzie na tarnogórskim rynku Zespół Kadosz Uwielbienie z kilkudziesięcioosobowym chórem na koncercie "Jego Moc" Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Od występu zespołu Zakochani oraz uczestników konkursu "Muzykujące rodziny" rozpoczął się koncert uwielbienia "Jego Moc". W Boże Ciało już po raz trzeci zorganizowała go na rynku w Tarnowskich Górach Fundacja Kadosz Uwielbienie.

Na widowni pojawiło się wielu mieszkańców, a przed sceną najlepiej bawiła się gromadka dzieci. Te ostatnie miały okazję pokazać się też na niej i - jak się okazało - nie byli to tylko podopieczni świetlicy Anioła Stróża z tarnogórskiego Konwiktu.

Kiedy widzowie oczekiwali, aż na scenie pojawi się Teatr Pantomimy Gratia, najpierw wybiegła na nią... "Gratia do 150 cm", jak nazwał ją prowadzący, czyli dziecięcy zespół pantomimy przygotowywany przez starszych artystów.

Dzieci do utworu pt. "Mary, Did You Know" ("Mario, czy już wiesz") ekspresyjnie przedstawiły historię Jezusa widzianą oczyma Maryi. Jak mówią o "mini Gratii" członkowie dorosłego zespołu, "my jesteśmy wielką łaską, a teraz wyrosła nam mniejsza łaska".

Zaraz po małych wykonawcach pantomimę ewangelizacyjną zaprezentowali się starsi tancerze. W ich wykonaniu publiczność również zobaczyła historię Jezusa, lecz bardziej osadzoną w chronologii Pisma Świętego. Były sceny m.in. narodzin w stajence, rozmnożenia chleba, Ostatniej Wieczerzy, zdrady Judasza, pokonania szatana i wyjścia z grobu.

Na koniec koncertu wystąpił zespół Kadosz Uwielbienie. Pomiędzy występami kilka osób dawało świadectwa swojego nawrócenia. Była też modlitwa za miasto jego mieszkańców, władze i duszpasterzy.

W trakcie całego wydarzenia na rynku działał "namiot miłosierdzia", do którego każdy mógł przyjść i poprosić o rozmowę, modlitwę, spowiedź.


Zobacz również: