Dwa światy, jedna fundacja

Mira Fiutak

|

Gość Gliwicki 21/2018

publikacja 24.05.2018 00:00

– W innych miejscach ludzie mijają się tylko na korytarzach, a tu są szczere uczucia, bo osoby niepełnosprawne nie udają – mówi o swojej pracy Natalia Świeczkowska z Torunia.

Bp Iwanecki i ks. Isakowicz-Zaleski w rudzkiej bazylice. Bp Iwanecki i ks. Isakowicz-Zaleski w rudzkiej bazylice.
Mira Fiutak

Tak dużej pielgrzymki osób niepełnosprawnych w historii rudzkiego sanktuarium jeszcze nie było. Z różnych stron Polski 15 maja przyjechało około tysiąca osób. Była to 26. ogólnopolska pielgrzymka osób związanych z placówkami Fundacji im. Brata Alberta, która właśnie świętuje 30-lecie działalności. Za każdym razem spotykają się w innym sanktuarium. W diecezji gliwickiej byli po raz drugi. Kilka lat temu gościli u jezuitów w Gliwicach, w parafii Matki Bożej Kochawińskiej, a spotkanie odbyło się na płycie lotniska. Chociaż można powiedzieć, że sanktuarium Matki Bożej Pokornej przeżywało prawdziwe oblężenie, gospodarze tego miejsca podkreślali świetną organizację grupy. Przy tak dużej liczbie pielgrzymów posiłki, zwiedzanie Zespołu Klasztorno-Pałacowego i poznawanie parku wokół Starego Opactwa musiało odbywać się rotacyjnie. W odnalezieniu się gościom w topografii tego miejsca pomagali wolontariusze z Rud.

Od trzeciej nad ranem w drodze

Z najodleglejszego Torunia, pielgrzymi wyruszyli w drogę już o trzeciej nad ranem. Elżbieta Paśniewska przyjechała ze swoją bratanicą Agnieszką, która mieszka z nią od 13 lat.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.