Ponadmetrowe sople pod ziemią

sz /PAP

publikacja 05.03.2018 02:32

To niecodzienne zjawisko zostało zaobserwowane w Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach. Pojawiają się tylko podczas siarczystych mrozów.

Ponadmetrowe sople pod ziemią Potężne sople w tarnogórskich podziemiach Paweł Draus

W wyrobiskach kilkadziesiąt metrów pod ziemią panuje z reguły stała temperatura, 10 stopni powyżej zera. Ale gdy siarczysty mróz atakuje na powierzchni, pod ziemią również słupek rtęci spada poniżej zera.

- Wilgotne wówczas okolice podszybia stają się kopalnianym biegunem zimna i pojawiają się sople lodu - zaznacza Grzegorz Rudnicki ze Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnowskiej.

- Zwisające na ponad metr sople to niepowtarzalne zjawisko, ale to niejedyny przyrodniczy element w kopalni. W okolicy reflektorów oświetlających trasę odnajdziemy także mech, a na drewnianych kasztach podtrzymujących strop - grzyby i porosty. Płynąc łodziami, turyści mogą również podziwiać różne formy naciekowe, np. tzw. makarony. Widoki są okazałe - dodaje G. Rudnicki.

Zabytkowa Kopalnia Srebra została udostępniona do zwiedzania w 1976 r. Szlak turystyczny przebiega 40 m pod ziemią, a blisko 300-metrowy fragment trasy trzeba pokonać łodzią. Zanim udostępniono zwiedzającym kopalnię, w 1957 r. uruchomiono ruch turystyczny w położonej w parku Repeckim sztolni.

Kopalnia oraz sztolnia wraz z innymi pogórniczymi zabytkami z Tarnowskich Gór zostały w lipcu 2017 r. wpisane na listę UNESCO.