O współpracy z Kościołami lokalnymi, otwarciu na zaangażowanie świeckich i stawianiu pytań o własną wiarę mówi ks. dr Tomasz Atłas, dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce.
Klaudia Cwołek
Klaudia Cwołek: Jakie są obecnie plany rozwoju Papieskich Dzieł Misyjnych u nas w kraju?
Ks. dr Tomasz Atłas: Nasz plan wyznacza statut, który jest wspólny dla wszystkich Kościołów lokalnych w świecie, a działania podejmujemy na kilku płaszczyznach. Są to animacja misyjna w różnych wspólnotach, formacja oraz współpraca misyjna, czyli konkretna materialna i duchowa pomoc dla Kościołów misyjnych. Odbywa się to za pośrednictwem watykańskiej Kongregacji Ewangelizacji Narodów, którym te Kościoły podlegają.
Czy w swojej działalności macie jakiś priorytet, sprawę, która szczególnie leży wam na sercu?
Od kilku lat, biorąc pod uwagę sugestię Kongregacji Ewangelizacji Narodów, skupiamy się na pomocy misyjnej seminarzystom. Na tym polu powstały już różne inicjatywy, m.in. inicjatywa „AdoMis” – Adoptuj Misyjnych Seminarzystów, czy „Krzyżyk dla bierzmowanych”, z którego dochód jest częściowo przeznaczony na wsparcie 75 tys. misyjnych seminarzystów. Trzy lata temu dość mocno za naszym pośrednictwem rozbudził się Żywy Różaniec.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.