Będziemy ciepło przyjęci

Gość Gliwicki 01/2018

publikacja 04.01.2018 00:00

− Jestem pewien, że doświadczenie spotkania z drugim człowiekiem i inną kulturą wynagrodzi ewentualne niedogodności − mówi ks. Artur Pytel przed Światowymi Dniami Młodzieży w 2019 roku.

Ks. Artur Pytel z flagą Panamy. Ks. Artur Pytel z flagą Panamy.
Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Szymon Zmarlicki: Na jakim etapie są obecnie przygotowania do wyjazdu grupy z diecezji na Światowe Dni Młodzieży w Panamie?

Ks. Artur Pytel: Chcemy zamknąć grupę do końca lutego. Jesteśmy w trakcie rozmów z liniami lotniczymi i próbujemy znaleźć najlepsze połączenie. W tej chwili nie znamy dokładnej ceny biletów i nie wiadomo, kiedy ją poznamy, bo doświadczenie pokazuje, że przy rezerwacjach grupowych nie przebiega to tak szybko, jak w przypadku rezerwacji indywidualnych. Jestem świadomy, że część osób swój udział w ŚDM w Panamie uzależnia od finansów, ale wcześniej nie da się przewidzieć kosztów. Jesteśmy skazani na jedyny możliwy środek transportu, czyli samolot, i musimy przyjąć to, co zaoferuje nam przewoźnik. Zatem jaki zakres kwot powinni brać pod uwagę chętni do wyjazdu? Według tego, co dzisiaj możemy założyć, wyznaczyłem próg na minimum 6000 złotych. Nie spodziewam się, że ostateczne koszty zejdą poniżej tej sumy. A jaka będzie górna granica, to określi cena biletu lotniczego, która stanowi 70–80 procent kosztów całej podróży.

Dostępne jest 23% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.