Bóg uzdrawia

Gość Gliwicki 39/2017

publikacja 28.09.2017 00:00

Ks. Franciszek Balion, dyrektor Ośrodka Rehabilitacyjno--Edukacyjnego dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej w Rusinowicach, opowiada o hojności Jana Pawła II, pacjentach i ich opiekunach, pomocy św. Rafała Archanioła oraz uczeniu się od cierpiących.

Bóg uzdrawia

Klaudia Cwołek: Rusinowice to wizytówka Caritas gliwickiej w Polsce, ale też wielka część życia Księdza. Jak ta historia się zaczęła?

Ks. Franciszek Balion: Pierwszy raz z tutejszym ośrodkiem zetknąłem się w 1991 roku, przy okazji pogrzebu mojego poprzednika, tragicznie zmarłego ks. Henryka Gołka, który rozpoczął jego budowę. Finansowana ona była z funduszy amerykańskich, dzięki zaangażowaniu Komisji Charytatywnej Episkopatu Polski, której przewodniczącym był bp Czesław Domin z Katowic. Ośrodek w kwietniu 1991 roku był przygotowany do zalania stropu i mnie bp Damian Zimoń i bp Czesław Domin zlecili dokończenie tego zadania. Kierowali się pewnie tym, że wcześniej zajmowałem się budową kościoła w Knurowie.

Czy jednocześnie został Ksiądz proboszczem?

Tak, a budowa ośrodka była dziełem parafii, dopiero później jego właścicielem została Caritas Diecezji Gliwickiej. W styczniu 1992 roku bp Domin, który był inicjatorem budowy, poinformował mnie, że zostanie biskupem w Koszalinie, ale pozostając przewodniczących Komisji Charytatywnej Episkopatu, będzie nam dalej pomagał. Umówiliśmy się, że na czas budowy tutaj pozostanę i że jak najszybciej postaramy się ją dokończyć.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.