Pielgrzymi wyszli na Górę Świętej Anny

Klaudia Cwołek

publikacja 11.08.2017 09:51

- Macie niezwykłą okazję, aby pomagać nam wszystkim we wzrastaniu do jedności, do uczciwości, do zgody wzajemnej - mówił dziś do pielgrzymów bp Jan Kopiec.

Pielgrzymi wyszli na Górę Świętej Anny Mszy św. dla pielgrzymów przewodniczył bp Jan Kopiec Klaudia Cwołek /Foto Gość

Już o 5 rano w kościele Wszystkich Świętych w Gliwicach na wspólnej Eucharystii spotkali się uczestnicy Ślubowanej Pieszej Pielgrzymki na Górę Świętej Anny – 250. Jubileuszowej Gliwickiej i 71. Sośnickiej. Grupa z Sośnicy od czwartej, jeszcze po ciemku, na Mszę św. szła ze swojej dzielnicy pieszo.

– W tym świętym czasie, który podejmujecie, z pewnością wiele będzie słów refleksji, pouczenia, pogłębienia. To wszystko jest bardzo potrzebne, aby sobie uświadomić niezwykły charyzmat, jaki wiąże się z obecnością Boga w naszym codziennym życiu – mówił w homilii bp Jan Kopiec. Zwrócił uwagę, że wierzący nie są wyrwani ze zwykłego rytmu życia i podlegają wszystkim jego prawom. – Jesteśmy normalnym społeczeństwem, ze wszystkimi naszymi tęsknotami, planami, zadaniami do spełnienia. Ale jest zawsze coś dodatkowego, co dopiero Chrystus nam uświadomił. Trzeba jeszcze brać krzyż swój i naśladować Chrystusa. Brzmi to bardzo pięknie i troszkę z takim akcentem moralizatorskim, bo najczęściej krzyż traktujemy jako coś, co tylko uwiera i przeszkadza. Tymczasem życie w Chrystusie jest zawsze życiem formującym coś pozytywnego, coś optymistycznego, coś, co powinno nas wszystkich uskrzydlać i prowadzić do samego Nieba – powiedział.

Pielgrzymi wyszli na Górę Świętej Anny   Pielgrzymi z Gliwic wyruszają w drogę Klaudia Cwołek /Foto Gość

W homilii bp Kopiec mówił także o znaczeniu miejsc świętych, do których ludzie pielgrzymują przez pokolenia, szukając umocnienia. – Góra Świętej Anny ma wielkie znaczenie i oddziaływanie dla górnośląskiego ludu. Tym się cieszymy. To jest nasz powód do dumy i satysfakcji. To miejsce, które nawiedzamy, które jest przepełnione modlitwą od pokoleń – podkreślił. – Macie niezwykłą okazję, aby pomagać nam wszystkim we wzrastaniu do jedności, do uczciwości, do zgody wzajemnej, by nauczyć się, że można żyć z uśmiechem, z wyciągniętą pomocna dłonią i z budowaniem wspaniałej cywilizacji, zgodnej z wolą Jezusa Chrystusa. Weźcie to sobie do serca i z tym idźcie i o to proście, ale równocześnie niech ten krzyż, który niesiecie, będzie krzyżem radości, krzyżem nowej nadziei, nowej miłości – powiedział na zakończenie Mszy bp Kopiec.

W tym roku gliwicka pielgrzymka obchodzi jubileusz 250-lecia. Wśród pielgrzymów jest też 7-letnia Maja z parafii Wniebowzięcia NMP w Gliwicach. – Chodzimy co roku. Wcześniej chodziła moja mama, później ja, potem zaczął mąż, a w tym roku po raz pierwszy idzie Maja – mówi jej mama, Bożena Sławik, która towarzyszy pielgrzymom, ale sama w tym roku pójść nie może.

Po całodziennym marszu pielgrzymi jeszcze dziś będą u celu, by w najbliższych dniach uczestniczyć w obchodach kalwaryjskich ku czci Wniebowzięcia NMP, które potrwają do niedzieli. W poniedziałek wyruszą w drogę powrotną, również pieszo.

Pielgrzymi wyszli na Górę Świętej Anny   Sośnicka grupa pielgrzymkowa Klaudia Cwołek /Foto Gość