Camino u nas

Gość Gliwicki 29/2017

publikacja 20.07.2017 00:00

Santiago de Compostela w Hiszpanii nie dla wszystkich jest osiągalne. Pragnienie pielgrzymowania Drogą św. Jakuba można jednak spełnić w wielu innych miejscach, także na Śląsku.

Pielgrzymi w drodze z Zimnej Wódki na Górę Świętej Anny Pielgrzymi w drodze z Zimnej Wódki na Górę Świętej Anny
Karol Zurek

Kilka lat temu w Zabrzu zawiązał się Górnośląski Klub Przyjaciół Camino. Jego członkowie postanowili zaopiekować się rodzimymi trasami wielkiego szlaku pątniczego do grobu św. Jakuba Apostoła (Camino de Santiago). Sami też ruszyli w drogę – zajmują się jej promocją i pomagają pielgrzymom, którzy przechodzą przez nasze tereny. – Wśród nich bywają Polacy, ale także obcokrajowcy. W zeszłym roku od Medyki do Zgorzelca szło dwóch Amerykanów. Jeden miał 75 lat i doszedł do Santiago. Spotkaliśmy się z nim u nas, w Zbrosławicach. Był też Hiszpan i Holender, dyrygent z Utrechtu, oraz Niemiec – mówi prezes Piotr Matusek. Klub zakładał razem z ks. Grzegorzem Lepiorzem, wówczas wikarym parafii w Zabrzu-Helence.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.