Noc pełna łaski

Mira Fiutak Mira Fiutak

publikacja 12.05.2017 23:35

Szeroko otwarte drzwi kościoła, głośne uwielbienie i światła prowadzące prosto do ołtarza...

Noc pełna łaski Można było podejść bardzo blisko ołtarza Mira Fiutak /Foto Gość

Night of Grace (Noc Łaski) 12 maja w kościele św. Anny w Zabrzu to inicjatywa dwóch studentek tej parafii, do których dołączyli inni i przygotowali wspólnie spotkanie.

To trzy godziny uwielbienia przed Najświętszym Sakramentem, w czasie którego śpiewał zespół muzyczny związany z duszpasterstwem powołań i młodzieży u franciszkanów na Górze św. Anny. Tego wieczoru można było podejść do ołtarza bliżej niż zwykle. W czasie adoracji można się było wyspowiadać albo porozmawiać z księdzem.

– Nie chcieliśmy narzucać jakiejś określonej formy modlitwy, żeby każdy mógł włączyć się w nią indywidualnie. W dowolnym momencie, na tak długo, jak mógł – mówi Magdalena Kornatka, organizatorka Night of Grace. Jest studentką psychologii. Razem z Justyną Kulik, która studiuje projektowanie graficzne, wpadły na pomysł tego czuwania.

Noc pełna łaski   Zespół prowadził modlitwę uwielbienia przed Najświętszym Sakramentem Mira Fiutak /Foto Gość Pewną inspiracją i zachętą były dla nich spotkania w Duszpasterstwie Akademickim u dominikanów w Katowicach. I słowa papieża Franciszka o zejściu z kanapy podczas ubiegłorocznych Światowych Dni Młodzieży. – Chcemy pokazać siłę modlitwy i Kościół, który żyje wiarą. Pokazać, że relacja z Jezusem to coś, co nam towarzyszy na co dzień, a nie tylko jedno spotkanie na tydzień, na Mszy w niedzielę – mówi Magdalena.

– To propozycja dla wszystkich, młodszych i starszych, bardziej i mniej wierzących, ale z tyłu głowy mamy przede wszystkim młodzież, której brakuje w Kościele – dodaje studentka. – To też propozycja dla tych, którzy w ten piątkowy wieczór załatwiają jeszcze jakieś sprawy, żeby na chwilę wstąpili do kościoła i spotkali się z Jezusem, tak twarzą w twarz.

Ich miała przyciągnąć głośna muzyka i widoczne przez otwarte drzwi kościoła zapalone świeczki prowadzące prosto do ołtarza. To było pierwsze takie spotkanie, planowane są kolejne.

Noc pełna łaski   Zapalone świeczki wchodzących do kościoła prowadziły prosto do ołtarza Mira Fiutak /Foto Gość