Na horyzoncie złoty jubileusz

SZ

publikacja 30.03.2017 22:33

Ksiądz Franciszek Balion, dyrektor ośrodka dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej w Rusinowicach, świętował 45-lecie kapłaństwa.

Na horyzoncie złoty jubileusz Ksiądz prałat Franciszek Balion w dniu swojego jubileuszu Szymon Zmarlicki /Foto Gość

W środę na wieczornej Mszy w kościele pw. Znalezienia Krzyża Świętego i św. Katarzyny w Rusinowicach było wyjątkowo tłoczno i uroczyście. Dokładnie 45 lat wcześniej, 30 marca 1972 roku, w katowickiej katedrze Chrystusa Króla ks. Franciszek Balion przyjął święcenia kapłańskie z rąk bp. Herberta Bednorza.

Swoją posługę pełnił najpierw w kilku parafiach na terenie ówczesnej diecezji katowickiej. W czasie pracy duszpasterskiej w Knurowie budował kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej. Następnie został proboszczem parafii pw. Matki Boskiej Bolesnej w Brzęczkowicach, a w 1991 r. został ustanowiony proboszczem w Rusinowicach, gdzie bp Czesław Domin powierzył mu również budowę Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjnego dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej pw. św. Rafała Archanioła, którego dyrektorem został w 1994 r.

Na uroczystości byli obecni m.in. metropolita katowicki abp Wiktor Skworc i gliwicki biskup senior Jan Wieczorek, a także 20 kapłanów z diecezji gliwickiej i katowickiej oraz wielu parafian i uczestników 377. turnusu w rusinowickim ośrodku.

- Polecamy Bogu posługę księdza Franciszka i całe jego otoczenie, gdzie Bóg dotknął go znakiem pójścia na tej szczególnej drodze służby nie tylko Bogu, ale i ludziom - mówił na początku Mszy bp Jan Wieczorek. - Bóg powołał, Chrystus wezwał, a Kościół posłał - dodał.

W homilii abp Wiktor Skworc przypomniał pracę ks. Baliona na rzecz diecezji najpierw katowickiej, a później gliwickiej oraz całej metropolii górnośląskiej, szczególnie przez budowę i prowadzenie ośrodka w Rusinowicach.

- To dzieło ksiądz prałat doprowadził do szczęśliwego końca. Lecz nie tylko do końca, ale i do rozwoju - podkreślił metropolita. - W czym wyrazić bilans twojego kapłańskiego kroczenia za Tym, który jest Drogą, Prawdą i Życiem? - pytał retorycznie, wyliczając udzielone sakramenty i ponad 16 tysięcy odprawionych Mszy świętych.

- Swoim poświęceniem, razem z personelem ośrodka, ks. Franciszek wypracował niezwykłą markę tego miejsca, gdzie niepełnosprawni wraz z rodzicami czy opiekunami chętnie przyjeżdżają po zdrowie fizyczne i niezwykle potrzebne im duchowe wsparcie - zaznaczył.

Abp Skworc przypominał, że ks. Balion "w tak nieraz nienawistnym świecie o rzeczy oczywiste i należne często w imieniu niepełnosprawnych walczył z bezdusznymi urzędnikami na różnych szczeblach".

- Dla pełności obrazu trzeba też dodać, że spotykał życzliwość i oparcie czasem z zupełnie nieoczekiwanej strony i od ludzi jakby z innej planety - dodał arcybiskup.

Metropolita katowicki życzył proboszczowi "obfitości Bożych łask na dalsze lata i ku następnym, pięknym jubileuszom". - Już na horyzoncie złoty jubileusz - zapowiedział.

Przed końcem Mszy życzenia ks. Balionowi składali przedstawiciele różnych grup parafialnych, a także uczestnicy obecnego turnusu w ośrodku w Rusinowicach. Również sam jubilat dziękował swoim - jak mówił - wielu rodzinom: kapłańskiej, parafialnej i rusinowickiej.

- Bez Bożej pomocy na pewno nie osiągnęlibyśmy niczego. To Bóg sprawia wszystko, a jak powiedział Pan Jezus, my jesteśmy sługami nieużytecznymi i od Boga mamy to wszystko, co posiadamy - zaznaczył ks. Balion.

Zobacz fotorelację z uroczystości w GALERII ZDJĘĆ.