Wyruszam w ostatnią drogę na tej ziemi

sz /diecezja.opole.pl

publikacja 29.03.2017 16:18

Pogrzeb śp. ks. prof. Alojzego Marcola.

Wyruszam w ostatnią drogę na tej ziemi Bp Andrzej Czaja nad trumną ks. prof. Alojzego Marcola Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Ks. prof. Alojzy Marcol zmarł 25 marca w wieku 85 lat. Był wieloletnim rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Nysie, który wprowadził do kapłaństwa kilka pokoleń księży diecezji opolskiej, a później także gliwickiej. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w jego rodzinnej parafii Matki Bożej Różańcowej w Nędzy koło Raciborza.

Eucharystii przewodniczył biskup opolski Andrzej Czaja, a koncelebrowali ją bp Jan Kopiec, bp Jan Wieczorek, bp Rudolf Pierskała i ponad 150 kapłanów diecezji gliwickiej i opolskiej.

- Z głębokim szacunkiem i ogromnym pietyzmem żegnamy na tej ziemi zmarłego i otwieramy jego księgę życia, które wiązało się z kapłaństwem. Do tego celu szedł zawsze zdecydowaną drogą - mówił w homilii bp Kopiec, przypominając życiorys ks. Marcola. Podkreślił, że zaledwie trzech miesięcy zabrakło, by dożył on jubileuszu 60-lecia swojego kapłaństwa.

- Przez lata cieszyłem się jego wypróbowaną życzliwością. Bardzo dyskretną, ale chcę to wyraźnie wypowiedzieć i złożyć na tym ołtarzu, chociaż jestem świadom, że obdarowanych nią przez ks. Alojzego było bardzo wielu i wszyscy otaczamy go naszą szczególną wdzięcznością i modlitwą - przyznał biskup.

Przed końcem Mszy zmarłego żegnali m.in. późniejsi rektorzy WSD w Nysie i Międzydiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Opolu, a także przewodniczący Stowarzyszenia Teologów Moralistów Polskich i proboszcz parafii w Nędzy. Przypominali jego solidność w pracy naukowej oraz zdrowy dystans do samego siebie, "który cechuje ludzi wielkich".

W pożegnaniu bp Andrzej Czaja wspominał swoje niedawne odwiedziny wraz z biskupami pomocniczymi z Opola u ks. Marcola, kiedy jeszcze żartował, że musi być z nim już bardzo źle, skoro przychodzą do niego tacy goście. I kolejne odwiedziny, kiedy już sam przyznał, że jest źle. Ciągle miał nadzieję, że dożyje 60. rocznicy swoich święceń kapłańskich...

Bp Czaja cytował też fragment testamentu ks. Marcola. "Wyruszam w ostatnią drogę przeznaczoną ludziom na tej ziemi. (...) Wierzę, że wracam do domu Ojca. Odchodzę z przekonaniem, że po przejściu przez bramę śmierci i po spłaceniu swego debitum humanum, będę żył nadal tym nieutracalnym życiem, które zapewnił nam Chrystus Zmartwychwstały. Jego oblicza na co dzień szukałem. Zostańcie z Bogiem i Bogu wierności dochowajcie, a mnie w modlitwach nie zapominajcie, aż zobaczymy się znów w Bożym świecie" - pisał w testamencie ks. prof. Alojzy Marcol.

Wyruszam w ostatnią drogę na tej ziemi   Mszę pogrzebową koncelebrowało ponad 150 kapłanów z diecezji gliwickiej i opolskiej Szymon Zmarlicki /Foto Gość Życiorys

Ks. prof. Alojzy Marcol urodził się w Nędzy 4 czerwca 1931 r. W rodzinnej wiosce uczęszczał do szkoły powszechnej. Po jej ukończeniu kontynuował naukę w gimnazjum ogólnokształcącym w Raciborzu, ale w 1945 r. musiał ją przerwać z powodu działań wojennych. W tym roku zmarł także jego ojciec internowany przez radzieckie władze wojskowe.

Po maturze wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego Śląska Opolskiego w Nysie-Opolu. Święcenia kapłańskie przyjął 23 czerwca 1957 r. w Opolu z rąk bp. Franciszka Jopa. Bezpośrednio po święceniach został skierowany na studia specjalistyczne z zakresu teologii moralnej w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

Po studiach został wykładowcą w Wyższym Seminarium Duchownym w Nysie, równocześnie kończąc pracę nad doktoratem. Stopień naukowy doktora teologii uzyskał w 1962 r. na podstawie rozprawy "Obiektywność wartości etycznych w ujęciu Jana Hessena".

Obok pełnionej funkcji wykładowcy latach 1962-1964 oraz 1969-1977 był rektorem kościoła pw. św. Franciszka w Nysie, a także w latach 1962-1977 pełnił funkcję seminaryjnego ekonoma. Od 1977 do 1983 r. był rektorem nyskiego seminarium.

W 1974 r. został członkiem Europejskiego Stowarzyszenia Etyków "Societas Ethica" i Stowarzyszenia Teologów Moralistów obszaru języka niemieckiego.

W 1987 r.  na podstawie rozprawy "Josepha Wittiga teologia narratywna" uzyskał tytuł doktora habilitowanego. 20 grudnia 1991 r. został mianowany na stanowisko profesora nadzwyczajnego Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, zaś 19 listopada 1993 r. otrzymał tytuł profesora zwyczajnego.

Obok pracy dydaktycznej w seminarium był również pracownikiem naukowym Akademii Teologii Katolickiej (1983-1994), a od 1994 do 2002 r. profesorem na Wydziale Teologicznym w Opolu.

Po przejściu na emeryturę w 2002 r. nadał był aktywny naukowo, prowadząc m.in. zajęcia zlecone w Opolu i na uczelni cysterskiej w Heiligenkreuz w Austrii. Obok pracy naukowej chętnie włączał się w posługę duszpasterską w parafii pw. św. Dominika w Nysie, na terenie której mieszkał.

Galeria zdjęć z pogrzebu - kliknij TUTAJ.