Kuźnia charakteru

Jan Maniura

publikacja 26.01.2017 13:10

Młodzież z różnych stron Polski przyjechała do oblackiego Centrum NINIWA w Kokotku.

Kuźnia charakteru Czas na pracę w kuchni przy gotowaniu obiadu Jan Maniura

W tym ośrodku ojców oblatów trwa właśnie, od 23 do 28 stycznia, Zimowa Kuźnia Charakteru. – Każdego dnia chcemy zatrzymać się nad dwoma różnymi obrazami z Ewangelii, medytować nad nimi i wdrażać je we własne życie – mówił prowadzący rekolekcje dk. Adam Hetman OMI. Do Kokotka przyjechało siedemnastu młodych ludzi. W planie dnia uczestnicy mają m.in. Eucharystię, konferencje, czas na modlitwę – medytację, adorację Najświętszego Sakramentu, czytanie duchowe oraz pracę fizyczną. Na czytanie duchowe tym razem zaproponowany zastał życiorys św. o. Eugeniusza de Mazenoda, założyciela zgromadzenia misjonarzy oblatów.

Kuźnia charakteru   Zajęcia, przy których można się ubrudzić, czyli sprzątanie w kotłowni Jan Maniura W jednym dniu zaplanowany został kilkukilometrowy spacer z Kokotka do centrum Lublińca. – To czas wspólnego wysiłku, rozmów, poznawania siebie nawzajem oraz czas na wspólną modlitwę. Jestem przekonany, że to jeszcze bardziej umacnia relacje, a modlitwa jeszcze bardziej je ugruntowuje – uważa dk. Adam Hetman.

– Kuźnia charakteru jest czasem bardzo rodzinnym. Wszyscy są otwarci i po dwóch dniach odnosi się wrażenie, że znamy się od dawna. Na wszystko jest czas – na Boga, na przyjaciół, na pracę, która jest bardzo pomocna w zaglądaniu do wnętrza swojego serca. Bardzo mocno zachęcam wszystkich do przyjeżdżania do Kokotka, bo jak raz się tutaj przyjedzie, to już zawsze będzie się chciało wracać – zaprasza Ola Pawlik z Bytomia, jedna z uczestniczek Zimowej Kuźni Charakteru.