Zamiast kanapy - para butów!

Agata Guzy

publikacja 22.08.2016 15:03

O czym śpiewała na pielgrzymce grupa zielona? Rozszyfrowujemy jej całkiem nowy, inspirujący hymn.

Zamiast kanapy - para butów! Grupa zielona na postoju w Koszęcinie Agata Guzy

Tegoroczna  pielgrzymka na Jasną Górę dla wielu była forma podziękowania za dar Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Zainspirowani bezpośrednim przekazem ojca świętego do młodzieży z całego świata, pielgrzymi z grupy zielonej z Bytomia śpiewali wyróżniający się hymn o… kanapie.

12-godzinna podróż przez Polskę, 2 dni do rozpoczęcia pielgrzymki i pragnienie, aby wezwanie papieża Franciszka prowadziło nas do Jasnogórskiej Pani. W takich okolicznościach autorzy hymnu - ks. Krystian Bula, Magdalena Kaczmarek, Bartłomiej Mrowiec oraz Adrian Skutnik - stworzyli własny tekst. Napisali go z myślą, aby angażował do wewnętrznego rachunku sumienia oraz zachęcał do konkretnego działania.

Siedzisz na kanapie, lekko płynie życie, a drzwi zamknięte są.

Po co je otwierać, nie chcesz serca zmieniać, bo tak wygodnie jest.

- Sądzimy, że abyśmy byli szczęśliwi, potrzebujemy dobrej kanapy. Kanapy, która pomoże nam żyć wygodnie, spokojnie, całkiem bezpiecznie - mówił do młodych papież Franciszek.

Jednak gdy Jezus chodził po palestyńskiej ziemi nie zachęcał do życia spokojnego i wygodnego. Wręcz przeciwnie. Uczniowie słyszeli o ogniu, który ma spaść na ziemię (por. Łk 12,49), widzieli wyrzuconych handlarzy ze świątyni (por. Mk 11,15)... Sami zostali wezwani, aby zostawić wszystko i pójść za Jezusem (Mk 10,21).

Z wezwania papieża wyraźnie wybrzmiewa aktualność misji Chrystusa. Misji realizowanej w życiu twórczym, kreatywnym, otwartym na nowość, jaką proponuje Bóg. Kanapa jest "cichym paraliżem" - stawia nas w sytuacji, w której jesteśmy uśpieni, otumanieni. A przecież nie przyszliśmy na świat, aby "wegetować"!

Zamień kanapę na parę butów - Wstań i wyjdź!

Weź zaryzykuj i miej odwagę - Iść pod prąd!

Każdy wyruszający na pielgrzymi szlak musiał podjąć ten krok a do przejścia miał ponad 100 km. Wędrujący na Jasną Górę nie tylko pozostawili w domach swoje wygodne, nowoczesne kanapy. Każda pomoc przy organizacji pielgrzymki, życzliwość ludzi podczas drogi oraz każdy najmniejszy gest braterskiej miłości był związany z pozostawieniem własnego komfortu i podjęciem ryzyka zaangażowania. Pomimo zmęczenia nie brakowało aktów okazywania miłości wobec bliźniego.

Jednak wydarzenie takie jak piesza pielgrzymka pokazuje, że dla ludzi żyjących z Chrystusem nie ma rzeczy niemożliwych - drobny gest miłości jest początkiem szaleństwa, do którego zaprasza nas Pan.

- Przyjaciele, Jezus jest Panem ryzyka, jest Panem wychodzenia zawsze „poza”. Jezus nie jest Panem komfortu, bezpieczeństwa i wygody. Aby pójść za Jezusem, trzeba mieć trochę odwagi - przekonywał papież.

Jezus jest drogą dla wszystkich, to On wzywa nas wszystkich na pozostawianie trwałego śladu w historii. Takie wydarzenie jak pielgrzymka umacnia w wierze nie tylko wielu młodych i pokazuje, że pomimo upływu lat ludzie nadal chcą kroczyć drogą Chrystusa i dzielić jego słowem oraz miłością.

Idźmy zmieniać świat! Zróbmy coś szalonego, całkiem niemożliwego!

Idzie z nami Pan! Mocą miłości Jego pokochasz brata swego.

Tak jak On, Jezus Chrystus!


Tekst:

Siedzisz na kanapie, lekko płynie życie, a drzwi zamknięte są.

Po co je otwierać, nie chcesz serca zmieniać, bo tak wygodnie jest.

Zamień kanapę na parę butów - wstań i wyjdź!

Weź zaryzykuj i miej odwagę - iść pod prąd!

Idźmy zmieniać świat! Zróbmy coś szalonego, całkiem niemożliwego!

Idzie z nami Pan! Mocą miłości Jego pokochasz brata swego.

Tak jak On (x3), Jezus Chrystus!

Słowa:

Ks. Krystian Bula , Magda Kaczmarek, Bartłomiej Mrowiec, Adrian Skutnik

Muzyka:

Alvaro Soler, "Sofia" (oryg.)