Mądra i odważna męczennica

Anna Szadkowska

|

Gość Gliwicki 27/2016

publikacja 30.06.2016 00:00

W czasie tegorocznych wakacji chcemy odwiedzić miejsca w diecezji gliwickiej, którym patronują wyjątkowe w historii Kościoła kobiety. Wakacyjną podróż szlakiem wizerunków świętych dziewic rozpoczniemy od św. Katarzyny Aleksandryjskiej.

▲	Św. Katarzyna Aleksandryjska jako panna mądra, oczekująca z płonącą lampą oliwną na Chrystusa –Oblubieńca – polichromia manierystyczna z nawy kościoła filialnego pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Sierakowicach (XVII w.). ▲ Św. Katarzyna Aleksandryjska jako panna mądra, oczekująca z płonącą lampą oliwną na Chrystusa –Oblubieńca – polichromia manierystyczna z nawy kościoła filialnego pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Sierakowicach (XVII w.).
Anna Szadkowska

Patronuje ona aż siedmiu kościołom w diecezji gliwickiej. Najstarsze, średniowieczne rodowody mają świątynie parafialne św. Katarzyny w Toszku z 1456 r., św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Karchowicach z ok. 1500 r. i św. Katarzyny w Woźnikach z XV w. (rozbudowana w latach 1607–08). Prawdziwą perełką jest kościół filialny św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Sierakowicach z 1675 r., ze wspaniałą dekoracją malarską wnętrza. Parafia św. Katarzyny Dziewicy i Męczennicy w Pawonkowie powstała już w 1550 r., ale kościół pochodzi z początku XIX w. W ubiegłym stuleciu opiece aleksandryjskiej męczennicy poleciły się jeszcze dwie parafie: św. Katarzyny w Tarnowskich Górach-Lasowicach (erygowana 28 maja 1957 r., kościół z 1984 r.) i Znalezienia Krzyża Świętego oraz św. Katarzyny w Rusinowicach (erygowana 2 stycznia 1985 r., kościół z 1982 r.). Obraz, witraż lub rzeźbę tej świętej można jednak spotkać niemal w każdej świątyni. Łatwo rozpoznamy ją po drewnianym kole – charakterystycznym atrybucie męczeństwa. Skąd wzięła się tak wielka jej popularność i kult?

Kult świętej

Świętą wspominali już w IV w. św. Rufin i Euzebiusz z Cezarei Palestyńskiej. Z VI w. pochodzą dwa opisy męki i śmierci powiązane z legendami. Urodziła się w Aleksandrii, stolicy Egiptu, jako córka króla Kustosa. Była piękna, zamożna i wykształcona. Jako chrześcijanka złożyła ślub czystości. Gdy podczas dysputy z 50 pogańskimi uczonymi udowodniła prawdziwość chrześcijaństwa, cesarz Maksencjusz skazał ja na tortury: biczowanie, szarpanie pazurami, głodzenie, łamanie kołem. Cudownie ocalona podczas tortur, co wywołało nawrócenie oprawców, ostatecznie zginęła ścięta mieczem ok. 310 r. w wieku 18 lat. Legenda mówi, że aniołowie przenieśli jej ciało z Aleksandrii do klasztoru na górze Synaj, gdzie relikwie świętej przebywają do dziś.

Katarzyna czy Hypatia?

Współcześni badacze podważają istnienie św. Katarzyny, uważając, że w jej hagiograficznym wizerunku są obecne elementy biografii niejakiej Hypatii – córki Teona z Aleksandrii, filozofki neoplatońskiej i matematyczki, zwanej również „męczennicą nauki”. Hypatia utworzyła wokół siebie wspólnotę uczniów dążącą do wiedzy i poznania natury rzeczywistości w oparciu o filozofię pitagorejsko-platońską. Wymagała od siebie i swych uczniów wysiłku umysłu, woli i wyrzeczeń. Wśród uczniów byli chrześcijanie i poganie nie tylko z Aleksandrii i Egiptu, ale z Syrii, Cylicji i Konstantynopola. Opiekowała się wszystkimi, niezależnie od światopoglądu. Była szanowana i uchodziła za autorytet moralny. Ceniono jej wiedzę, logikę i cechy charakteru: umiar, godność, prostotę ubioru, wstrzemięźliwość (do końca życia pozostała dziewicą), miłość do Aleksandrii, w której sprawy się angażowała. Zmarła w marcu 415 r. w wyniku bestialskiego mordu, który był czymś niespotykanym nawet jak na ówczesne czasy. Pozostawmy jednak uczonym ich naukowe dociekania. Kimkolwiek była mądra młoda kobieta, czczona dziś jako św. Katarzyna, jej odważna postawa i okrutna śmierć musiały poruszyć serca wielu ludzi i odbiły się głośnym echem w starożytnym świecie. Dlatego należy do grona najbardziej znanych świętych. Jest patronką nauk, uniwersytetów, uczonych, filozofów chrześcijańskich, studentów, literatów, mówców, adwokatów, notariuszy, bibliotekarzy, drukarzy, kolejarzy, młynarzy, piekarzy, krawcowych, mężatek i młodych dziewcząt. Gdy prześladowania chrześcijan w świecie powracają z nowym okrucieństwem, św. Katarzyna wskazuje kolejnym pokoleniom jedyny roztropny kierunek, wychodząc z płonącą lampą na spotkanie z Chrystusem – Prawdą i Życiem. Autorka jest diecezjalnym konserwatorem zabytków.

Ikonografia

W ikonografii św. Katarzyna przedstawiana jest jako piękna, młoda kobieta w bogatym stroju królewskim. Jej atrybutami są: anioł lub anioły, Dziecię Jezus nakładające zaręczynowy pierścień na palec świętej (symbol mistycznych zaślubin); filozofowie, z którymi prowadziła naukową dysputę; zębate koło tortur; korona, krzyż, księga, lilia, miecz, palma męczeństwa, piorun, tarcza z nazwami nauk, postać cesarza Maksencjusza, płonąca lampa oliwna.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.