To był zamysł Boży

Szymon Zmarlicki

publikacja 25.05.2016 14:18

Lubecko szykuje się na obchody 300. rocznicy znalezienia cudownego medalionu, dzięki któremu mały kościółek na uboczu stał się cenionym sanktuarium. Zaproszeni są wszyscy – nie tylko z najbliższych okolic.

To był zamysł Boży   Sanktuarium Matki Bożej w Lubecku nocą Szymon Zmarlicki /Foto Gość Starania przed Wielkim Jubileuszem trwają od samego początku roku, i to dosłownie, bo w sylwestrową noc, równo o północy, rozpoczęła go wyjątkowa Msza św., która była otwarciem duchowych przygotowań do obchodów.

Od tego momentu pierwszopiątkowe nabożeństwa oraz nowenny do Matki Bożej w każdą niedzielę odprawiane są ze szczególnym uwzględnieniem intencji dobrego przeżycia jubileuszu. Natomiast bezpośrednim przygotowaniem będą misje parafialne, które poprowadzą ojcowie oblaci z Lublińca.

Ponadto ks. Andrzej Bartysiewicz, proboszcz parafii w Lubecku i kustosz sanktuarium, z dumą podkreśla, że w roku jubileuszu wierni z własnej inicjatywy powrócili do zwyczaju odmawiania Różańca przed Mszami. Zaznacza też, że wszystkie modlitwy, które są prowadzone w tej intencji, będą kontynuowane również później, tyle że już w charakterze dziękczynnym.

Jednak przygotowania obejmują nie tylko sferę duchową. Z okazji Wielkiego Jubileuszu parafia wydała kalendarz na 2016 rok, zatytułowany „Ocalić od zapomnienia”, który jest jednocześnie kalendarium wydarzeń historycznych z Lubecka i okolic od XIII wieku, czyli od czasu pierwszej udokumentowanej wzmianki o tym miejscu. Oprócz tego pielgrzymi mogą kupować różańce oraz breloki z wizerunkiem cudownego medalionu. Dochód z ich sprzedaży przyczyni się do sfinansowania dalszych prac remontowych i renowacyjnych w sanktuarium.

Kustosz wymienia też liczne prace, jakie przed jubileuszem były wykonane w obrębie kościoła. Świątynia przeszła gruntowny remont, odnowione zostały ołtarze boczne wyremontowano ogrodzenie oraz wymieniono bramy i furty.

To był zamysł Boży   Cudowny medalion z wizerunkiem Matki Bożej z Dzieciątkiem oraz "Ecce Homo" na rewersie został odnaleziony w 1716 roku Szymon Zmarlicki /Foto Gość Zamysł Boży

– Wiele osób, nawet z okolic Lublińca, a zwłaszcza dalszych rejonów diecezji, nie wie zbyt wiele na temat lubeckiego sanktuarium, choć niejednokrotnie wierni jeżdżą na pielgrzymki do znacznie bardziej oddalonych miejsc – przyznaje ks. Bartysiewicz. – Warto przeżyć spotkanie z Matką Bożą Lubecką, bo choć sam medalion jest niewielki, to jednak przyciąga – dodaje.

Kościół w Lubecku jest otwarty dla wiernych przez większość dnia. – Ktoś, kto przyjedzie na uroczystości jubileuszowe, z pewnością będzie chciał tutaj wrócić, już bardziej indywidualnie. Zwłaszcza że sanktuarium znajduje się na uboczu, w spokojnym miejscu; trzeba do niego zjechać kawałek z głównej drogi. Dlatego można się tu wyciszyć, „uciekając” przy tym od pielgrzymkowych tłumów. Myślę, że to zamysł Boży, żeby dać coś z siebie, idąc na spotkanie z Bogiem i Maryją – zboczyć z drogi, trochę poszukać, zatrzymać się chwilę dłużej – zachęca kustosz.

Jubileusz 300. rocznicy znalezienia cudownego medalionu Matki Bożej Lubeckiej rozpoczną już w sobotę 28 maja Msza św. o 9.00 oraz popołudniowe nabożeństwo maryjne o 17.00 połączone z podsumowaniem konkursu piosenki maryjnej. Natomiast najważniejszym wydarzeniem będzie uroczysta Eucharystia, którą kolejnego dnia, w niedzielę o 11.00, odprawi bp Jan Kopiec.

Później do wieczora zaplanowano wiele atrakcji dla dzieci i starszych, m.in. festyn „Rodzinne Świętowanie”, podczas którego wystąpią Kochanowicka Biesiada, Młodzieżowa Orkiestra Dęta „Ciasna” wraz z mażoretkami oraz Gang Marcela. Świętowanie zakończy wieczorna zabawa taneczna z pokazem sztucznych ogni.

To był zamysł Boży   Drogowskaz prowadzący do sanktuarium z DK11 HENRYK PRZONDZIONO /FOTO GOŚĆ

Sporna historia

Cudowny medalion został znaleziony na terenie parafii w 1716 roku. Namalowany jest na srebrnej blasze o wymiarach 12,5 x 7,5 cm. Na jego awersie znajduje się wizerunek Matki Bożej z Dzieciątkiem, zaś na rewersie – "Ecce Homo”, czyli wizerunek Zbawiciela w cierniowej koronie.

Ze względu na łudzące podobieństwo do obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, gdy tylko wieść o znalezisku dotarła na Jasną Górę, przybyła delegacja ojców paulinów upomniała się o wydanie medalionu, co spotkało się ze stanowczym sprzeciwem parafian i ówczesnego proboszcza ks. Jerzego Franciszka Zamieszkała. Sporządzono wówczas jedynie dokument o okolicznościach znalezienia medalionu, który został spisany 12 marca 1720 roku.

W późniejszych latach wizerunek został przejęty przez Kurię Biskupią we Wrocławiu, a na mocy decyzji papieskiej do Lubecka powrócił dopiero w 1738 roku, gdzie znajduje się do tej pory. W 1897 r. został umieszczony w nowym marmurowym ołtarzu.

Aby podkreślić szczególne znaczenie tego miejsca, do którego przed słynący łaskami wizerunek przez ponad dwa wieki przybywali pielgrzymi, 14 sierpnia 1994 r. biskup gliwicki Jan Wieczorek ustanowił kościół parafialny w Lubecku diecezjalnym sanktuarium maryjnym, a kult Matki Bożej potwierdzony jest licznie składanymi wotami oraz wpisami w kronice parafialnej. W ostatnim czasie kościół zasłynął również z unikatowych gotyckich fresków odnalezionych w 2009 roku na ścianach i sklepieniu prezbiterium.

Zobacz gotyckie freski odkryte w sanktuarium w Lubecku w GALERII ZDJĘĆ.

To był zamysł Boży   Ks. Andrzej Bartysiewicz na tle fresków odkrytych w prezbiterium kościoła HENRYK PRZONDZIONO /FOTO GOŚĆ