Gliwicka placówka nie zostanie oddzielona od centrali w Warszawie.
▲ 30 proc. pacjentów instytutu to osoby spoza województwa śląskiego.
Szymon Zmarlicki /Foto Gość
Oddział Centrum Onkologii – Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Gliwicach nie będzie samodzielną placówką. O to od kilku miesięcy mocno zabiegało wiele środowisk w regionie. Głównym argumentem za odłączeniem się od centrali była konieczność przekazywania wypracowanych tu pieniędzy na pokrycie deficytów innych oddziałów instytutu. W ciągu ostatnich 3 lat – to ponad 82 mln zł. Centrum powstało w 1951 r., ma siedzibę w Warszawie i dwa oddziały – w Gliwicach i Krakowie.
Apel ponad podziałami
Prof. Krzysztof Składowski, który od ostatnich dni kwietnia pełni obowiązki dyrektora gliwickiego Centrum Onkologii, zapewnia, że jest gwarancja, iż sytuacja taka nie powtórzy się. – Jasno zostało powiedziane, że praktyka domagania się środków finansowych posiadanych przez jeden podmiot na rzecz drugiego jest niedobra, naganna i nie będzie kontynuowana – podkreśla.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.