Marko Rupnik w Tarnowskich Górach

Klaudia Cwołek

publikacja 30.04.2016 23:15

W niewielkim kościółku św. Józefa Robotnika od kilku dni możemy podziwiać dzieło artystów, znanych w różnych stronach świata.

Marko Rupnik w Tarnowskich Górach Układanie mozaiki przez artystów z Centro Aletti w Rzymie Klaudia Cwołek /Foto Gość

 – Dla mnie każde miejsce, gdzie zaczynam pracować, jest miejscem łaski. Gdy mnie gdzieś zapraszają, prawie zawsze jadę je zobaczyć i kiedy widzę żywą wspólnotę i proboszcza, z którym szybko nawiązuję porozumienie na płaszczyźnie teologiczno-duchowej, wtedy jestem za tym, żebyśmy tam pracowali – mówi ks. Marko Ivan Rupnik, jezuita i dyrektor Centrum Aletti. Skupia ono artystów chrześcijańskich różnych stanów i z różnych krajów, którzy razem żyją, modlą się i pracują.

Marko Ivan Rupnik ze swoją ekipą wykonał mozaiki w papieskiej kaplicy Redemptoris Mater w Watykanie, w krypcie nowego kościoła w San Giovanni Rotondo, w sanktuarium Matki Bożej w Lourdes, w sanktuarium św. Jana Pawła II w Łagiewnikach i w wielu innych miejscach, także poza Europą. Jego autorstwa jest również logo trwającego Roku Miłosierdzia. 

Do Tarnowskich Gór ks. Marko Rupnik trafił dzięki zaproszeniu ks. Wacława Borka, biblisty z Uniwersytetu Opolskiego. Księża poznali się w Rzymie, a ponieważ ks. Rupnik chciał coś zrobić dla  ojczyzny Jana Pawła II, a ks. Borek dla swoich rodzinnych stron – szybko doszli do porozumienia. Na miejscu projekt pomógł zrealizować poprzedni i obecny proboszcz, którzy wraz z parafią zabezpieczyli go od strony finansowej. Od powstania pomysłu do realizacji upłynęło jednak 12 lat, ale gdy ekipa artystów przyjechała na miejsce, mozaikę ułożyła w niecałe trzy dni! Najpierw rysunek wykonał Marko Rupnik, a potem kilkanaście osób, pracując niemal non stop, dopełniła dzieła.   

Mozaika przedstawia św. Józefa robotnika, patrona parafii, oraz duchowy wymiar ludzkiej pracy, który najpełniej wyraża się w Eucharystii. Całość składa się z trzech części i każda ma głęboki sens teologiczny.

Marko Rupnik w Tarnowskich Górach   Święta Rodzina. Józef przekazuje Maryi snopek zboża Klaudia Cwołek /Foto Gość

Pierwsza ukazuje Świętą Rodzinę z kilkuletnim Jezusem. Józef ofiaruje Maryi (czczonej też jako Matka Boża zielna) snopek jęczmienia. To z niego Maryja przygotuje jedzenie dla Syna.

Marko Rupnik w Tarnowskich Górach   Centralna część mozaiki. Zmartwychwstały Jezus z uczniami w Emaus Klaudia Cwołek /Foto Gość

W drugiej części – scenie centralnej mozaiki – widzimy łamanie chleba dla uczniów w Emaus. Chleb, o który troszczył się Józef pracą swoich rąk, stał się martwym ciałem na krzyżu i zmartwychwstałym dzięki Bogu Ojcu. Ciało Jezusa, karmione dzięki pracy św. Józefa, prezentuje się w Emaus jako ciało Zmartwychwstałego. To On łamie chleb na swoim otwartym włócznią boku. Uczniowie mogą w ten sposób zrozumieć, że ten chleb jest ciałem synowskiego życia Jezusa, podarowanym przez Niego, aby ci, którzy je spożywają, mieli życie wieczne.

Marko Rupnik w Tarnowskich Górach   Cześć mozaiki za tabernakulum. Nowy człowiek rozdaje chleb Klaudia Cwołek /Foto Gość W trzeciej części mamy wyobrażenie chrześcijanina łamiącego chleb i rozdającego go innym. To przedstawienie znajduje się za tabernakulum, z którego nowy człowiek, karmiony Eucharystią, czerpie siłę do bycia darem dla drugiego.

Więcej w wywiadzie z ks. Marko Rupnikiem w papierowym wydaniu "Gościa Gliwickiego" i e-wydaniu na 15 maja. Poniżej zamieszczamy galerie zdjęć.