Tykanie bomby

sz /PAP

|

Gość Gliwicki 38/2015

publikacja 17.09.2015 00:00

– Atmosfera na masówkach jest bardzo gorąca. Żeby w nich uczestniczyć, przychodzą na kopalnie nawet ludzie, którzy przebywają na urlopach. Rozmawiamy zarówno o stanie realizacji porozumienia z 17 stycznia dla całej branży, jak i o sytuacji naszej kopalni – powiedział szef „Solidarności” w kopalni „Brzeszcze” Stanisław Kłysz. To może być próba sił przed kolejną burzą na Śląsku.

 W trakcie styczniowych protestów pod kopalnią „Sośnica” stanęło miasteczko namiotowe rozgrzewane frustracją górników nawet bardziej niż koksownikami. Co tym razem najbardziej rozpali emocje i kto będzie je studził? W trakcie styczniowych protestów pod kopalnią „Sośnica” stanęło miasteczko namiotowe rozgrzewane frustracją górników nawet bardziej niż koksownikami. Co tym razem najbardziej rozpali emocje i kto będzie je studził?
Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Pierwsze masówki rozpoczęły się 7 września w kopalniach i zakładach Kompanii Węglowej i są prowadzone na wszystkich zmianach. Związkowcy informują na nich pracowników o sytuacji w spółce i w całym polskim górnictwie oraz przedstawiają plany dalszych działań protestacyjnych. To efekt decyzji podjętej wcześniej przez Międzyzwiązkowy Sztab Protestacyjno-Strajkowy Regionu Śląsko-Dąbrowskiego. Zgodnie z ustaleniami MSPS, z początkiem września w kopalniach i zakładach KW reaktywowane zostały komitety protestacyjno-strajkowe. W październiku rozpocznie się pogotowie strajkowe we wszystkich spółkach górniczych i prawdopodobnie także w innych branżach w naszym regionie. Również w październiku planowane jest zorganizowanie akcji protestacyjnej w Warszawie, jednak decyzje w sprawie dokładnego terminu i charakteru protestu nie zostały jeszcze podjęte.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.