Po radość i życie

Szymon Zmarlicki

|

Gość Gliwicki 31/2015

publikacja 30.07.2015 02:00

Wyprawa rowerowa NINIWA Team. Po Syberii i Wyprawie w Nieznane wielu spodziewało się jeszcze bardziej niewiarygodnego celu, a wśród typowanych kierunków faworytem był Wietnam. Tymczasem „hardkołowcy” postanowili udać się w zadziwiająco cywilizowane miejsce. Dokąd w tym roku dopedałują na dwóch kołach?

 Podczas zeszłorocznej Wyprawy w Nieznane o kierunku każdego dnia decydowali w głosowaniu internauci. Po męczącej przeprawie przez górską granicę zawrócili rowerzystów z powrotem do Polski na Jasną Górę.  Na zdjęciu szybki serwis pojazdu po Apelu Podczas zeszłorocznej Wyprawy w Nieznane o kierunku każdego dnia decydowali w głosowaniu internauci. Po męczącej przeprawie przez górską granicę zawrócili rowerzystów z powrotem do Polski na Jasną Górę. Na zdjęciu szybki serwis pojazdu po Apelu
Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Rowerzyści NINIWA Team przejechali już 36 tysięcy kilometrów po 42 krajach świata. Czy mogą ponownie zaskoczyć i zrobić coś jeszcze bardziej ekstremalnego? Owszem, na przykład wybrać się na… Wyspy Brytyjskie, by nieść ewangeliczne wezwanie ubogim – Polakom, którzy wyemigrowali za chlebem, często zostawiając w kraju swoje rodziny i znajomych. Grupa nie rezygnuje z dotychczasowej formuły jazdy i przy rekordowej ilości uczestników – w tym roku pojedzie aż 37 osób – planuje wykręcić kolejne tysiące kilometrów. Rowerzystom będą towarzyszyły hasło „Radość Życia” oraz modlitwa o dobry humor św. Tomasza Morusa. Podobnie jak w ubiegłym roku w ramach akcji „Together” do wyprawy NINIWA Team przyłączają się również inne ekipy, by we wspólnej intencji pedałować w różnych kierunkach – między innymi dookoła Polski, na Bałkany czy do Kirgistanu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.