Świątynia w wężach i pajęczynie

sz

publikacja 18.04.2015 02:05

Mapping 3D po raz kolejny na kwadrans rozświetlił Tarnowskie Góry. Tym razem animacje poruszyły fasadę ewangelickiego kościoła Zbawiciela przy rynku.

Świątynia w wężach i pajęczynie Zaznaczenie konturów zabytkowej świątyni było dopiero początkiem niezwykłego spektaklu Szymon Zmarlicki /Foto Gość Gdy po zmroku gasną światła ulicznych latarni, to znak, że zaraz stanie się coś... pięknego.

Animacje zestrojone z efektowną muzyką mogą równie łatwo oczarować, co oszukać. Bo jak nie pogubić się, gdy w miejscu kościoła nagle wyrasta budynek mieszczący się w rzeczywistości kilkaset metrów dalej?

To już trzeci pokaz mappingu 3D w Tarnowskich Górach. Wcześniej animacje były prezentowane na fasadzie miejskiego ratusza oraz kamienic przy ul. Krakowskiej.

Kolejnym przedsięwzięciem będzie połączenie tzw. Srebrną Drogą najważniejszych miejsc i ulic historycznego centrum Miasta Gwarków.

Powstała w ten sposób świetlista pajęczyna ma być widoczna dopiero z lotu ptaka. Podziwiać ją będą mogli m.in. pasażerowie samolotów podróżujący z i na pobliskie lotnisko w Pyrzowicach.

Mapping 3D na elewacji kościoła ewangelickiego, Tarnowskie Góry, 17 kwietnia 2015
Zbigniew Markowski