Pionek Jonasz

Szymon Zmarlicki

|

Gość Gliwicki 15/2015

publikacja 09.04.2015 00:00

Kręgi w zbożu odciskają podobno kosmici, a kręgi wokół Niniwy zakreślają oblaci i zachęcają do zbierania Eugeniuszy. W tym szaleństwie jest metoda. Ewangelizacji!

„Jonasz. Wstań i idź do Niniwy” to planszówka inna od pozostałych gier. Oprócz rozrywki i rywalizacji ma przede wszystkim charakter ewangelizacyjny „Jonasz. Wstań i idź do Niniwy” to planszówka inna od pozostałych gier. Oprócz rozrywki i rywalizacji ma przede wszystkim charakter ewangelizacyjny
Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Rzuć kostką! Zewangelizuj Niniwę! – zachęca Oblackie Duszpasterstwo Młodzieży NINIWA, które wydało grę planszową „Jonasz. Wstań i idź do Niniwy”. W niecodziennej rozgrywce może rywalizować od dwóch do pięciu osób powołanych do nawrócenia niniwitów. Przemieszczają się po polach tworzących kręgi wokół wyspy, które obrazują drogę biblijnego proroka do grzesznego miasta. Zanim dotrą do celu, czeka ich jednak wiele niespodzianek.

Każdy z graczy wciela się w jedną z postaci – rowerzystę NINIWA Team, uczestnika Festiwalu Życia, wolontariusza misyjnego, niniwitę lub mieszkańca Kokotka. Każda z ról niesie ze sobą określone przywileje.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.