Pomagają bez konkurencji

sz

publikacja 01.04.2015 19:30

O zawodnikach pierwszej ligi koszykówki, wyciąganiu ludzi ze śmietników, sukcesie w finale mistrzostw polski w tańcu latynoamerykańskim czy grze w rugby na wózkach inwalidzkich opowiadali przedstawiciele kilkudziesięciu organizacji pożytku publicznego na konferencji prasowej "1% to nie żart".

Pomagają bez konkurencji Małgorzata Tkacz-Janik reprezentowała stowarzyszenie "Polska Wolna od GMO" Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Konferencja odbyła się w Domu Aktywnej Młodzieży. Spotkały się na niej działające w Gliwicach młode organizacje, jak chociażby stowarzyszenie "Abadá Capoeira", oraz starsze, ze 100-letnią tradycją, jak Polski Czerwony Krzyż czy Związek Harcerstwa Polskiego, a nawet założone przed 150 laty przez Bolesława Prusa Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.

Wiele fundacji i stowarzyszeń zajmuje się opieką zdrowotną czy pomocą ubogim i bezdomnym, choć są też organizacje promujące sport, wspomagające edukację i krzewiące kulturę.

Choć wiele z nich odwołuje się do chrześcijańskiego systemu wartości, w wykazie gliwickich OPP znalazła się również "Polska Federacja Mistrzów Reiki i Metod Naturalnego Uzdrawiania".

W krótkich, kilkuminutowych wystąpieniach przedstawiciele każdej z organizacji mogli przybliżyć jej charakter oraz opisać działania podejmowane ze środków uzyskanych z odpisu podatku.

– Wciąż potrzebujemy wiedzy i informacji o tym, czym jest GMO, bo wiedza ludzi na ten temat wciąż jest niewielka i właśnie na tym skupiamy nasze działania – mówiła Małgorzata Tkacz-Janik reprezentująca stowarzyszenie „Polska Wolna od GMO” sprzeciwiającego się genetycznemu modyfikowaniu żywności.

Przedstawiciele OPP chwalili też współpracę z władzami samorządowymi, które na ich potrzeby są w stanie przekazać nawet samochód czy lokal.

Akcję „Przekaż 1% swojego podatku” organizuje Gliwickie Centrum Organizacji Pozarządowych. W ostatnich kilku latach dla podmiotów działających w Gliwicach podatnicy odpisali 4,5 mln zł.

1% na cele organizacji pożytku publicznego jest odpisywany jednak tylko od co czwartego zeznania podatkowego. Oprócz wciąż niskiej świadomości społecznej o możliwości odpisu problemem pozostaje także nieprzewidywalna skuteczność kampanii medialnych zachęcających do przekazywania jednego procenta podatku.