Przypomnijmy: NFZ pozbawił kontraktu na opiekę nad chorym w domu i rehabilitację prowadzone przez Stacje Opieki Caritas.

Postawiło to w bardzo trudnej sytuacji prowadzoną od wielu lat działalność. Część pielęgniarek trzeba było zwolnić, chorzy muszą szukać pomocy gdzie indziej.

- Omawianie sytuacji Caritas gliwickiej i opolskiej i utraty kontraktu na opiekę długoterminową domową nie było w porządku obrad. Było to tematem wielu rozmów i dyskusji, ale w kuluarach - mówi ks. Rudolf Badura, dyrektor Caritas Diecezji Gliwickiej.

- Te rozmowy zrodziły poczucie konieczności odrębnego spotkania Caritas diecezjalnych, które prowadzą działalność leczniczą, oraz wypracowania wspólnego stanowiska do rozmów w instytucjach centralnych, do których Caritas Polska się zobowiązała w naszym imieniu. Mamy tu na myśli przede wszystkim Ministerstwo Zdrowia i NFZ - tłumaczy ks. Badura.

Dyrektor Caritas Diecezji Gliwickiej przypomniał, że takie spotkanie ma się odbyć w październiku, ale nie ustalono jeszcze konkretnej daty.  

O problemie pisaliśmy:

• Pomoc kontraktowana
• Co dalej z opieką?
• Nie liczy się jakość opieki
• Co dalej ze stacjami opieki i rehabilitacją