Lekcje na jedną nutę

Mira Fiutak

|

Gość Gliwicki 29/2014

publikacja 17.07.2014 00:00

Goście z Sachalina. Kiedy wcześniej ktoś pytał o kościół katolicki w JużnoSachalińsku, często padała odpowiedź: „To ten koło sushi baru”. Teraz można usłyszeć: „To ten, w którym są organy”.

Helena Kim i Oleg Salnikov ćwiczą przed kolejnymi zajęciami w diecezjalnej szkole organistowskiej Helena Kim i Oleg Salnikov ćwiczą przed kolejnymi zajęciami w diecezjalnej szkole organistowskiej
Zdjęcia Mira Fiutak /Foto Gość

Przed rokiem instrument dotarł drogą morską na Sachalin. Do parafii św. Jakuba w Jużnosachalińsku, gdzie proboszczem jest pochodzący z Gliwic-Sośnicy ks. Tomasz Rafalak. Tego lata, na przełomie czerwca i lipca, na dwutygodniowe intensywne szkolenie do Polski przyjechało stamtąd dwoje organistów. – Można było zawieźć organy i powiedzieć: „Martwcie się sami”. Ale chodzi o to, żeby instrument był jak najlepiej wykorzystany na potrzeby liturgii – mówią organizatorzy tej wizyty.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.