Królowa Różańca w Boronowie

Anna Szadkowska

|

Gość Gliwicki 27/2014

publikacja 03.07.2014 00:15

W czasie wakacji odwiedzamy miejsca, gdzie znajdują się znane i mniej znane wizerunki Matki Bożej.

 Obraz z ołtarza głównego w kościele NMP Królowej Różańca Świętego w Boronowie, pochodzący z przełomu XVII i XVIII w. Obraz z ołtarza głównego w kościele NMP Królowej Różańca Świętego w Boronowie, pochodzący z przełomu XVII i XVIII w.
Hubert Kalla

Obraz w ołtarzu głównym boronowskiej świątyni opowiada o niesłychanej sile modlitwy różańcowej. Nie jest to typowy wizerunek Matki Bożej Różańcowej. Maryję z Dzieciątkiem przedstawiono równocześnie jako Niepokalaną, która depcze głowę węża – symbol pokonanego szatana. Zwycięskiej Dziewicy, otoczonej aniołami, w niebie towarzyszą dwaj święci. Otrzymują oni od Maryi i Jezusa różańce – broń do walki duchowej, które przekazują duszom cierpiącym w płomieniach czyśćcowych w dolnej części obrazu. Uwolniona z czyśćca postać szybuje ku Maryi i Jezusowi w niebie i, przyciskając różaniec do serca, wypowiada słowa: „O błogosławiona Różańcowa, przez Cię zbawienną będę”. Napis ten stał się czytelny po konserwacji w 2012 roku.

Od świętego Dominika

Obraz przekazuje także ciekawe informacje historyczne. Maryi towarzyszy apostoł Różańca – św. Dominik Guzmán (1170–1221), założyciel Zakonu Kaznodziejskiego – w habicie dominikańskim, z psem trzymającym pochodnię w pysku. To symbol dominikanów, ponieważ „Domini cannes” znaczy „Pańskie psy”. Ich misją jest niesienie ognia słowa Bożego na cały świat. Legenda głosi, że święty Różaniec zrodził się w czasie jednej z wypraw, gdy św. Dominik zwalczał herezję albigensów. Pomimo postów i modlitw gorliwa posługa świętego nie przynosiła owoców. Wówczas świętemu objawiła się Maryja i poleciła, by nie tylko głosił kazania, lecz połączył je z odmawianiem tzw. Psałterza Najświętszej Maryi Panny, czyli 150 „Zdrowaś, Maryjo” i 15 „Ojcze nasz”. Przykazała mu też rozpowszechniać tę modlitwę na całym świecie. Odtąd św. Dominik przeplatał swe nauki modlitwą różańcową, w której rozważał ze słuchaczami głoszone treści. Dopiero Różaniec stał się skuteczną bronią w walce z heretykami. Później przeniknął do świata dzięki innemu dominikaninowi – bł. Alanowi de Rupe (1428–1475), któremu podczas objawienia Maryja poleciła, by propagował tę formę modlitwy przez zakładanie bractw różańcowych.

Fundator kościoła i bractwo

Kim jest drugi święty towarzyszący Maryi? Zdania historyków sztuki są podzielone. Najprawdopodobniej to św. Andrzej Apostoł. Za nietypowym przedstawieniem go w roli orędownika modlitwy różańcowej przemawia historia kościoła w Boronowie. Ufundował go w 1611 roku hrabia Andrzej Dzierżanowski, właściciel wsi.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.