Bóg czyni cuda codziennie

Klaudia Cwołek

|

Gość Gliwicki 23/2014

publikacja 05.06.2014 00:00

„Podnieś się. Nie lękaj się!” – usłyszała, patrząc na zdjęcie Jana Pawła II. Odpowiedziała: „Tak, Panie”. I wstała, mimo że jej lewa część ciała była całkowicie sparaliżowana.

 Spotkanie w kościele kapucynów Spotkanie w kościele kapucynów
Klaudia Cwołek /GN

Floribeth Mora Díaz 26 maja historię swojego uzdrowienia opowiadała w kościele kapucynów w Bytomiu. – Od tamtego ranka do dzisiaj jestem na nogach, jestem zdrowa, na większą chwałę Pana – mówiła. Mężowi, który zobaczył ją chodzącą, dopiero kilka dni po uzdrowieniu opowiedziała, jak do tego doszło, bo bardzo się bała, że pomyśli, że zwariowała. Ale on po prostu uwierzył, wiedząc, w jakim była stanie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.