Jak Wieczorek z Wieczorkiem

Andrzej Kerner

|

Gość Gliwicki 13/2014

publikacja 27.03.2014 00:00

Zachowali śląską mowę i silną wiarę przez półtora wieku. W Teksasie.

 Wernisaż zaszczyciło wielu znakomitych gości Wernisaż zaszczyciło wielu znakomitych gości
Andrzej Kerner /GN

Kiedy w 1854 roku pierwsza grupa emigrantów ze Śląska, zachęcona przez pochodzącego z Płużnicy o. Leopolda Moczygembę, wyjechała w nieznane, za ocean do Teksasu, chyba nie spodziewała się, że czeka ją aż tak wiele trudności. Ciężki klimat, wrogo nastawieni Indianie, warunki życia początkowo trudniejsze niż w rodzinnych stronach. Ale dostali ziemię, mieli silną wolę przetrwania, pracowite ręce i prostą wiarę w Boga.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.