Pomóż wpuścić światło

ks. Waldemar Packner 


|

Gość Gliwicki 33/2013

publikacja 15.08.2013 00:00

Dom Pomocy Społecznej w Nakle Śląskim, który od 1954 roku prowadzą boromeuszki, wygląda czysto i schludnie. Ale od tego roku na remonty i inwestycje z otrzymywanych na mieszkańców dotacji nie można przeznaczyć ani złotówki.

Od trzech lat DPS w Nakle Śląskim kieruje s. M. Stefana Pudzisz, boromeuszka Od trzech lat DPS w Nakle Śląskim kieruje s. M. Stefana Pudzisz, boromeuszka
ks. Waldemar Packner /GN

W domu mieszka 60 osób – chłopców i mężczyzn – z upośledzeniem umysłowym i fizycznym, bywa, że znacznym. – Są u nas mężczyźni, którzy mają ponad 60 lat, z czego pół wieku spędzili w naszym domu. Robimy wszystko, aby czuli się tu jak najlepiej – mówi s. M. Stefana Pudzisz, boromeuszka, od trzech lat dyrektor DPS w Nakle Śląskim.
Dom, choć liczy ponad wiek, jest nowoczesny i dostosowany do potrzeb tego typu placówki.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.