Odpust w ośrodku w Rusinowicach - Msza Święta, festyn i wręczenie Skrzydeł św. Rafała Archanioła.
Po trwającym pół roku remoncie goście, którzy przyjechali na uroczystość z okazji odpustu ku czci św. Rafała Archanioła, mogli zobaczyć efekty prac. Przede wszystkim odnowiony hol, który wita wchodzących do budynku, kaplicę oraz pomieszczenia biurowe.
Dzisiejszej Mszy św. w kaplicy Ośrodka Rehabilitacyjnego pw. św. Rafała Archanioła w Rusinowicach przewodniczył bp Sławomir Oder. - Misją św. Rafała Archanioła było prowadzenie człowieka ku zdrowiu. Jednak prawdziwe uzdrowienie dokonało się przez tajemnicę zbawienia w Jezusie Chrystusie. Ostatecznym celem człowieka jest osiągnięcie życia wiecznego, a drogą do tego celu - nasze uświęcenie - powiedział biskup gliwicki.
Nawiązał do czytanego w liturgii tego dnia fragmentu Ewangelii o bogaczu i Łazarzu. - Wina bogacza nie polegała na tym, że posiadał majątek, ale na tym, że kierowała nim bezduszna obojętność na drugiego człowieka, co stanowi największą przeszkodę na drodze do świętości. Bóg stawia także na naszej drodze ludzi, którzy mogą z naszej ręki przyjąć dobro - zaznaczył
Dodał, że św. Rafał Archanioł został dany ludziom przez Boga, aby zachęcać ich do tego, żeby poddali się Bożemu prowadzeniu, zaufali Jego Opatrzności. - Oblicze Boga pozostaje zakryte dla ludzi, ale są miejsca takie jak to, gdzie Chrystus w szczególny sposób pozwala się spotkać, dotknąć - podkreślił.
Zachęcał do uważności, dostrzegania tych ludzi, których posyła nam Bóg. - Świętość to zdolność, by dostrzec Łazarza, świętość to zdolność, by patrząc na Łazarza, umieć dostrzec oblicze Chrystusa. To przyjęcie Bożej miłości, która uzdalnia nas do wyjścia poza własny egoizm i obojętność - mówił biskup gliwicki. .
- Wspólnota, którą tu tworzycie jest wyjątkowa. To miejsce, gdzie wszyscy siebie nawzajem potrzebują. Tu wszyscy są sobie wzajemnie dani i zadani. Pragnę zachęcić was, abyście mieli oczy i serca szeroko otwarte. Dostrzegajcie Łazarza, szukajcie Chrystusa, odrzućcie obojętność bogacza. Otwórzcie oczy na samotność, ubóstwo i cierpienie. Miejcie odwagę poddać się prowadzeniu Boga - zachęcał.
Na zakończenie Mszy św. odczytany został list brata Franciszka Chmiela OH, prowincjała Zakonu Bonifratrów, który od lat współpracuje i wspiera ośrodek.
Ks. Kazimierz Tomasiak, dyrektor rusinowickiego ośrodka, podkreślił, że właśnie osoby przyjeżdżające tu na rehabilitację, mające różne ograniczenia, tworzą to miejsce.
- Przez to kim są i jaką prezentują osobowość, pokazują nam Pana Jezusa. Codziennie jesteśmy świadkami cudów i łask, które są udziałem tego miejsca. Doświadczenie tego miejsca, dzielenie jego codzienności, powoduje, że wpadasz w ramiona Ewangelii, bo tu jest Ewangelia w najczystszej postaci - podkreślił.
Uczestnicy odbywającego się w Rusinowicach turnusu zatańczyli poloneza.
Mira Fiutak /Foto Gość
Ośrodek w ubiegłym roku obchodził 30-lecie działalności. W tym czasie odbyło się tu ponad pół tysiąca turnusów rehabilitacyjnych, dzisiaj zakończył się 521.
Podczas dzisiejszej uroczystości odbyła się VIII Gala Skrzydeł św. Rafała Archanioła. To wyróżnienia przyznawane osobom i instytucjom za szczególne wsparcie rusinowickiego ośrodka.
W tym roku w kategorii osobowość wyróżnienie otrzymała matka Zelia Andrighetti FSC, przełożona generalna Zgromadzenia Córek Świętego Kamila. Statuetka została przekazana 26 sierpnia, podczas świętowanie złotego jubileuszu s. Teresy Popendy FSC w Rusinowicach, na ręce sióstr, które przyjechały na uroczystość z Rzymu.
W kategorii darczyńca wyróżnieni zostali: Fundacja „Monika Fajer Zawsze z Ludźmi” z Częstochowy, Joanna i Łukasz Łebek z Rzyc oraz parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Herbach.
W kategorii przyjaciel ośrodka statuetki otrzymali: Jarosław Mielczarek, sekretarz Nadleśnictwa Koszęcin, Marek Tomasiak, który przygotowuje relacje fotograficzne z ważnych wydarzeń w ośrodku, oraz nasza redakcja gliwickiego oddziału „Gościa Niedzielnego”.
A w kategorii nagroda dyrektora dla pracownika ośrodka nagrodzeni zostali: główna księgowa Anna Dulska, kierowca Karol Ziora i psycholog Joanna Sojka. Tego dnia dziękowano też odchodzącej na emeryturę Teresie Wróbel, która pracowała w ośrodku jako masażystka.
Po południu rozpoczął się festyn z wieloma atrakcjami. Były występ uczestników bieżącego turnusu rehabilitacyjnego, którzy zatańczyli poloneza, koncerty, m.in. gwiazdy wieczoru Pawła Stasiaka, oraz zajęcia sportowe i liczne zabawy.