W Zabrzu odbyły się uroczystości odpustowe ku czci św. Kamila de Lellis, patrona miasta, a przede wszystkim chorych, służby zdrowia i tych, którzy pomagają cierpiącym.
Św. Kamil jest patronem Zabrza od 1996 roku, a lipcowy odpust gromadzi nie tylko parafian, kamilianów i księży okolicznych parafii, ale także przedstawicieli władz samorządowych i osoby w różny sposób związane ze służbą zdrowia i pomocą społeczną.
- Przeżywamy tę uroczystość w roku jubileuszowym, w roku łaski, w którym Kościół wszystkim nam pokazuje jak wielkie i nieskończone jest Boże miłosierdzie. Również w roku jubileuszowym zakonu kamilianów, bo obchodzimy 450. rocznicę nawrócenia św. Kamila, co jest znakiem dla nas wszystkich, że mamy nawracać się, zmieniać swoje życie tak, aby porzucać to, co złe, a otwierać na dobro, na piękno i na Bożą łaskę - mówił o. proboszcz Wojciech Węglicki, witając zebranych.
Eucharystii o Boże błogosławieństwo dla miasta Zabrze i wszystkich jego mieszkańców przewodniczył o. Andrzej Rodak, ekonom prowincjalny kamilianów i kapelan szpitala psychiatrycznego w Tworkach k. Warszawy. W homilii zaprosił do refleksji nad miłością na tym etapie życia, w jakim jesteśmy. Czy miłość, którą praktykuję jest miłością Chrystusową?
- Niestety, istnieje niebezpieczeństwo, że miłość, którą praktykuję w moim życiu, ona może ulec pewnego rodzaju wypaczeniom. Dlatego co jakiś czas musimy do tego powracać - mówił.
Przybliżając postać św. Kamila, założyciela Zakonu Posługujących Chorym, przywołał polecenie, które często kierował do swoich współbraci i personelu medycznego: „Więcej serca w Twoich dłoniach”.
- Ten święty człowiek dawał do zrozumienia, że obok wykształcenia, obok profesjonalizmu każdego z nas, kto pracuje z chorym, nawet tego, który pracuje i pochyla się nad chorym w domu swoim, obok chęci potrzebna jest miłość, potrzebne jest zadbanie również o wnętrze, o ducha człowieka chorego - podkreślił.
Przedstawił też dekalog - 10 przykazań świętego Kamila z książki Alessandro Pronzato „Un cuore per il malato - Camillo de Lellis”, które mogą być dobrą wskazówką w posłudze ludziom cierpiącym. Zaczynają się one od słów, które mówi Jezus w człowieku chorym: „Jam jest chory, twój Władca i Pan”
1 . Będziesz szanował godność i świętość mojej osoby.
2. Będziesz mi służył jak serdeczna i czuła matka, całym sercem, całym umysłem, całą wyobraźnią, ze wszystkich sił.
3. Pamiętaj, abyś służąc mi - zapominał o sobie.
4. Nie będziesz wzywał imienia Miłości nadaremno - zawsze będziesz przemawiał nogami, kolanami i rękami, gdy zbliżasz się do osoby chorej.
5. Nigdy nie bądź roztargniony.
6. Nie będziesz zabijał mojej nadziei pośpiechem, niechlujstwem, brakiem przygotowania, brakiem delikatności, poirytowaniem albo niecierpliwością.
7. Będziesz mnie uważał za wszystko i będziesz obecny całym sobą w tym, co robisz. Dlatego nie sprowadzaj mnie do karty chorobowej i nie chowaj się za wykonywanym przez ciebie zawodem.
8. Nie będziesz bezcześcił serca swego myślą o pieniądzach.
9. Gorąco pragnij mego uzdrowienia. Zapamiętaj, że przyszedłem do szpitala po to, aby wyjść z niego zdrowym, i to możliwie jak najszybciej.
10. Nie wahaj się pozbawić mnie mojego ciężaru, wziąć na siebie moje cierpienie. Jeżeli nie możesz pozbawić mnie cierpienia, przynajmniej dziel je ze mną.
A gdy uczynisz wszystko to, co powinieneś zrobić, gdy będziesz tym, kim powinieneś być, gdy nie cofniesz się przed jakąkolwiek powinnością i przed żadnym odpychającym obowiązkiem, nie zapomnij mi podziękować.
- O to dzisiaj modlę się i proszę, podobnie jak moi współbracia zakonni i kapłani, aby taka była właśnie nasza postawa, każdego chrześcijanina. I pamiętajmy, kochani, że - jak mówił św. Jan w taki poetycki sposób: „Pod wieczór naszego życia będziemy sądzeni z miłości”. Właśnie z miłości. Przede wszystkim, jak kochaliśmy tego człowieka chorego i bezbronnego. Prośmy, abyśmy nie marnowali czasu naszego życia, tylko przeznaczali go na to, by kochać, by przybliżać sobie nawzajem Boga - powiedział o. Rodak.
Na zakończenie Eucharystii odbyła się tradycyjna procesja z Najświętszym Sakramentem, relikwiami i wizerunkiem św. Kamila. Uroczystości poprzedziło triduum z Dniem Chorych i Starszych parafii i miasta. Nie było natomiast, jak co roku, gali Wyróżnień im. św. Kamila, przyznawanych od 2001 roku przez miasto, które w sierpniu będzie wybierać nowego prezydenta, po odwołaniu poprzedniego w drodze referendum.