Wyznaczony do tej funkcji ks. Mariusz Setlak rozpoczął od pomocy powodzianom, teraz organizuje stałą posługę dla ubogich.
Jałmużnik biskupi - to nowa funkcja w diecezji gliwickiej, wprowadzona przez bp. Sławomira Odera. Jego zadaniem jest opieka duchowa i materialna nad osobami potrzebującymi pomocy - inicjowanie, prowadzenie, koordynacja i współpraca w tym zakresie z różnymi instytucjami i wspólnotami.
Ksiądz Mariusz Setlak, młody kapłan wyświęcony w 2019 roku, przeciera szlaki i organizuje podstawowe struktury dla rozwoju tej działalności. Tak się złożyło, że początek jego posługi zbiegł się z powodzią, więc razem parafianami z Rachowic, gdzie wcześniej był wikarym, oraz z diecezjalną Caritas włączył się w akcję pomocy.
W posłudze jałmużnika biskupiego wspierać go mają siostra Macieja Miozga, boromeuszka z klasztoru w Gliwicach, i trzech diakonów stałych diecezji gliwickiej. Szukając wzorców, zapoznał się już z działalnością jałmużników w Gdańsku, Katowicach i Opolu.
- Szczególnie cenne jest dla mnie doświadczenie z Gdańska. Trafiłem tam w niedzielę na Mszę św. dla ubogich, którą odprawialiśmy razem w Godzinie Miłosierdzia. Uczestniczyła w niej ponad setka osób. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że my, jako jałmużnicy, przede wszystkim mamy tym ludziom dać Pana Jezusa, opowiadać o Nim, bo często Go jeszcze nie znają, nie mieli nawet okazji poznać. To jest najważniejsze, bo pomoc materialną niosą także inne organizacje charytatywne. Tak więc, podejmując różne bieżące zadania, nie zaniedbując potrzeb fizycznych i psychicznych, chcę im nieść Chrystusa, żeby doświadczyli żywego Boga. W duchu Jezusa "Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili". A bieda ma różne oblicza - spotykamy ludzi ubogich materialnie, duchowo, bezdomnych, chorych, samotnych, opuszczonych, ofiary przemocy - mówi w wywiadzie w najnowszym "Gościu Gliwickim".
Informacje o działalności Jałmużnika Biskupa Gliwickiego, kontakt i konto wsparcia działań dostępne są na stronie diecezja.gliwice.pl/jalmuznik.