W południe modlili się na lotnisku przy pomniku upamiętniającym wizytę papieża w Gliwicach.
Tak rozpoczęły się trzydniowe bojkowskie obchody 25. rocznicy spotkania z Janem Pawłem II. Mieszkańcy tej dzielnicy Gliwic razem z proboszczem parafii Narodzenia NMP ks. Piotrem Szczygielskim złożyli kwiaty i odmówili modlitwę Anioł Pański. A następnie zaśpiewali „Barkę” i „Abba Ojcze”.
Starsi dobrze pamiętają te trzy dni od 15 do 17 czerwca 1999 roku. I wcześniejsze, bo wielu z nich było bezpośrednio zaangażowanych w przygotowanie spotkania na lotnisku. Ich wspomnienia i zdjęcia z domowych albumów zebrał Krzysztof Kruszyński, który przygotował specjalną rocznicową relację z tamtych wydarzeń.
Odpowiedzialnym wtedy za budowę papieskiego ołtarza, autorstwa prof. Adama Lisika, został ks. Leopold Rychta, ówczesny proboszcz bojkowskiej parafii. Naturalne więc było, że mógł liczyć na wsparcie parafian. Prace na lotnisku trwały kilka miesięcy.
Mężczyźni zajmowali się pracami stolarskimi, budowlanymi i transportowymi,a kobiety dbały o zaplecze. Codziennie gotowały ciepły posiłek dla żołnierzy z 1 Pułku Specjalnego Komandosów z Lublińca, którzy od początku pilnowali terenu lotniska. Zajmowały się dekoracją i kwiatami. Mieszkańcy Bojkowa włączyli się też w służbę porządkową i liturgiczną, orkiestrę i chór podczas samego spotkania.
Jednak popołudniowa modlitwa 15 czerwca na lotnisku odbyła się bez Jana Pawła II, który z powodu choroby nie dotarł do Gliwic. Następnego dnia już od wczesnych godzin porannych rozpoczęli prace związane z demontażem. Każdy mógł zabrać sobie na pamiątkę paprotkę lub różę z papieskiego ołtarza
Jednak jeszcze tego samego dnia wieczorem, po 22.00, ksiądz Rychta otrzymał telefon z informacją, że nazajutrz Jan Paweł II odwiedzi Gliwice. Informacja błyskawicznie rozeszła się w dzielnicy. Ta radosna wiadomość oznaczała również, że trzeba na nowo przygotować miejsce spotkania z papieżem. Zamontować barierki, wyznaczyć sektory, posprzątać i zabezpieczyć cały teren lotniska.
Jak wspominają mieszkańcy Bojkowa, od razu ruszyli w stronę lotniska. Na piechotę lub traktorami ciągnącymi wozy i przyczepy. Niektórzy z nich pozostali tam przez całą noc.
Od wczesnych godzin porannych 17 czerwca przez Bojków płynął strumień ludzi kierujących się na lotnisko. Niektórzy z okolicznych miejscowości zostawiali na przechowanie rowery i zbędne bagaże u tutejszych mieszkańców. W domach pozostali głównie ludzie starsi i ci, którzy w innych powodów nie mogli uczestniczyć w spotkaniu. Tego dnia na gliwickie lotnisko dotarło ponad pół miliona ludzi.
Tuż przed południem wylądował papieski helikopter. Jan Paweł II skierował się na specjalnie przygotowany drewniany podest, na którym obok fotela ustawiony został bukiet czerwonych róż wykonany przez florystkę z Bojkowa. I rozpoczęło się pełne wzruszeń wyczekiwane spotkanie. Chociaż trwało niespełna pół godziny, pozostało w pamięci jego uczestników. W najbliższą niedzielę bp Jan Wieczorek przyjechał do Bojkowa, żeby podziękować za to zaangażowanie parafian w przygotowanie obu wydarzeń.
Bojkowskie obchody 25. rocznicy pielgrzymki Jana Pawła II rozpoczęły się od spotkania na lotnisku. Jutro, 16 czerwca, w kościele Narodzenia NMP po wszystkich Mszach św. odbędzie się nabożeństwo do św. Jana Pawła II, a o 15.00 wspólne śpiewanie pieśni oazowych oraz spotkanie przy kawie i słodyczach.
Natomiast 17 czerwca, w godzinie przylotu papieskiego helikoptera, czyli o 11.55, odprawiona zostanie Msza św. dziękczynna w intencji Bojkowian, którzy uczestniczyli w tamtym spotkaniu z papieżem.