– Najgorsza dla chorego jest sytuacja, kiedy samotnie znosi cierpienie i wykluczenie ze zdrowego społeczeństwa – powiedział bp Jan Kopiec.
Z okazji Światowego Dnia Chorego 10 lutego bp Jan Kopiec przewodniczył Mszy św. w kaplicy Narodowego Instytutu Onkologii oraz udzielił sakramentu namaszczenia chorych. Eucharystię koncelebrowali m.in. tutejszy kapelan o. Bogdan Nieć CSsR i o. Mariusz Więckiewicz CSsR, kapelan gliwickich szpitali.
Razem z nimi modlili się też redemptoryści przebywający właśnie na leczeniu w instytucie, jeden przy ołtarzu, drugi musiał pozostać w swojej sali szpitalnej. Biskup Kopiec zauważył, że nazwa tego dnia, ustanowionego w 1992 roku przez Jana Pawła II, wskazuje na pojedynczą osobę, a nie na chorych jako ogół. I takie też powinno być podejście do człowieka zmagającego się z chorobą. Dziękował tym, którzy na różne sposoby okazują im pomoc, a także chorym za ich wdzięczność. – Życzę, by nie rezygnować nigdy z możliwości wzajemnego służenia sobie, by było lżej, by było bardziej po ludzku, by było z tą nadzieją, z którą przecież na świat przychodzimy i z nią idziemy przez życie – powiedział. Na zakończenie profesor Krzysztof Składowski, dyrektor NIO w Gliwicach, przypomniał, że Światowa Organizacja Zdrowia definiuje opiekę duchową jako niezbędny element w całokształcie opieki zdrowotnej, zwłaszcza onkologicznej. – Cieszymy się, że Kościół staje obok nas w tej posłudze, która ma doprowadzić do sukcesu. Ten sukces ma wiele wymiarów. Może to być ukojenie, ustąpienie szczególnie przykrych objawów, wyzdrowienie, a może to nawet być cud uzdrowienia, bo przecież takie też się zdarzają, choćby w naszym instytucie za sprawą bł. kard. Stefana Wyszyńskiego – powiedział, odnosząc się do przypadku leczonej tutaj zakonnicy. Autentyczność tego uzdrowienia została potwierdzona i ogłoszona jako cud w jego procesie beatyfikacyjnym. Ojciec Nieć wśród różnych podziękowań wymienił także pacjentów, którym jest wdzięczny za świadectwo wiary. – Są tacy, którzy budują moją wiarę swoją postawą cierpienia i zaufania Panu Bogu – powiedział. Wspomniał też zmarłego dwa lata temu o. Jana Nogę CSsR, który przez 25 lat pełnił funkcję kapelana gliwickiej onkologii.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się